Kobiety biznesu z Kiełbasina. Niestraszne są im nowe przepisy
Spośród 25 Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Chełmża na razie do krajowego rejestru KGW wpisały się trzy – z miejscowości: Kiełbasin, Drzonówko i Grzegorz. Co dają im nowe przepisy?
Ustawa o Kołach Gospodyń Wiejskich weszła w życie pod koniec listopada 2018 r. Nowym przepisom towarzyszyło wiele emocji i obaw. Dały one jednak tym nieformalnym do tej pory organizacjom także wiele możliwości.
Do tej pory z 25 kół działających na terenie gminy Chełmża do krajowego rejestru KGW wpisały się jak na razie trzy. Chodzi o koła działające w następujących miejscowościach: Kiełbasin, Drzonówko i Grzegorz.
– Jednak miejmy nadzieję, że przykłady działalności tych wymienionych posłużą na zachętę dla kolejnych, które staną w kolejce po rejestrację w rejestrze KGW – mówi Katarzyna Orłowska z Urzędu Gminy Chełmża.
Jakie możliwości dają nowe przepisy? Pozwalają one kołom zarabiać na swojej działalności. I z tego rozwiązania korzysta już Koło Gospodyń Wiejskich z Kiełbasina, które zostało reaktywowane ponad 10 lat temu. Dzięki nowym przepisom gospodynie to teraz prawdziwe kobiety biznesu.
– Przy rejestracji było trochę papierkowej roboty. Musieliśmy zmienić zarząd – mówi Ewa Kasprzak, przewodnicząca KGW Kiełbasin. – Ale ogólnie te zmiany oceniamy pozytywnie. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa otworzyła nam drzwi na wszelkie możliwości. Wcześniej był strach sprzedawać produkty. Teraz wszystko jest legalne. Robimy badania sanepidowskie. Odzywają się do nas ludzie zainteresowani cateringiem. Bez opodatkowania możemy zarobić do 20 tys. zł.
KGW Kiełbasin to małe koło. Liczy obecnie 14 osób, w tym trzech panów – mężów gospodyń, którzy są pomocni np. podczas wyjazdów na prezentacje i uroczystości gminne. Za dwa lata koło będzie świętować swoje 65-lecie.
– Mamy coraz więcej młodszych pań – mówi Kasprzak. – Promujemy swój produkt lokalny – kiełbasę w słoiku. Ostatnio po słoiku dostali uczestnicy Akademii Wójtów, która odbyła się w gminie Chełmża. Mamy nadzieję, że kolejne koła z naszej gminy wpiszą się do rejestru. To nic trudnego.
Panie z Kiełbasina znane też są z krokietów z grzybami i serem oraz bułeczek cioci Krysi, które mają swoje szerokie grono smakoszy.
KGW Kiełbasin stara się też pozyskiwać fundusze z zewnątrz. W ub.r. gospodynie pozyskały dotację z ARiMR na nowe stroje. Zapowiadają walkę o kolejne pieniądze. Ponadto organizują imprezy okolicznościowe dla lokalnej społeczności, mieszkańców i imprezy gminne. Biorą udział w gminnych wydarzeniach i propagują zdrowy styl życia w programie „Gmina Chełmża – Zdrowa Gmina”. Na swoim koncie mają wiele wyróżnień i nagród uzyskanych w wielu konkursach oraz plebiscytach regionalnych.
Żeby jednak skorzystać z udogodnień podatkowych i zewnętrznych dotacji, konieczny jest wpis do krajowego rejestru KGW, który prowadzi ARiMR. Jest to zdecydowanie łatwiejsze niż rejestracja w Krajowym Rejestrze Sądowym.
– Być może kolejne koła również z takiej możliwości skorzystają, bo już wiedzą, że nadanie im nowego statusu da im możliwość starania się o różne formy finansowania ich działań – mówi Orłowska. – A pomysłów i cennych inicjatyw paniom z KGW z gminy nie brakuje.
Tym bardziej że pojawiły się na ten rok pieniądze na kolejne dotacje. Wnioski już można składać. Każde KGW, które już ma lub uzyska osobowość prawną, może ubiegać się o kwotę 3-5 tys. zł. Na dotacje dla KGW z budżetu państwa przeznaczono na ten rok 40 mln zł. Decyduje kolejność składania wniosków. Zgłoszenia przyjmuje ARiMR.