Strajk nauczycieli w powiecie toruńskim. Jak wyglądał pierwszy dzień?
Większość szkół z powiatu toruńskiego przystąpiło do strajku. Jak to wygląda z placówkami prowadzonymi przez powiat toruński? Protestują cztery: ZS CKU w Gronowie, ZSP w Chełmży, ZS im. UE w Chełmży oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna.
Urząd Gminy Lubicz poinformował na Facebooku, że o godz. 9 do strajku przystąpiło 114 nauczycieli. Do tej godziny w szkołach pojawiło się 28 uczniów, którzy znaleźli się pod opieką dyrektorów i wicedyrektorów szkół.
Po porannej naradzie wicewójt Wojciech Rakowiecki z komisją oświaty rady gminy wyjechał na objazd szkół, żeby sprawdzić sytuację na miejscu.
Z informacji, jakie docierały do nas przez cały dzień, wynikało, że w Szkole Podstawowej w Złotorii do strajku przystąpili wszyscy nauczyciele z wyjątkiem księdza katechety. W placówce zjawił się jeden uczeń.
– Nauczyciele Szkoły Podstawowej w Lubiczu Górnym dziękują delegacji reprezentującej organ prowadzący naszą placówkę za wsparcie, słowa otuchy, solidarność ze strajkującymi nauczycielami – napisała jedna z nauczycielek z gminy Lubicz na Facebooku. – Wierzymy, że naszym wspólnym celem jest profesjonalna, nowoczesna edukacja, z której będą zadowoleni uczniowie, rodzice, nauczyciele oraz władze gminy Lubicz.
W Chełmży do strajku przystąpiła m.in. Szkoła Podstawowa nr 3.
Dziś o godz. 12 w pięciu szkołach gminy Łubianka strajkowało ok. 70 nauczycieli. Taką informację podała strona Obywatelska Gmina Łubianka.
Cztery placówki, dla których organem prowadzącym jest powiat toruński, przystąpiły do strajku w poniedziałek rano. W niedawnym referendum za strajkiem opowiedziało się:
- 98 proc. pracowników Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gronowie,
- 97 proc. pracowników Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Chełmży,
- 95,2 proc. pracowników Zespołu Szkół im. Unii Europejskiej w Chełmży,
- 100 proc. pracowników Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Chełmży.
Do strajku nie przystąpili pracownicy Szkoły Muzycznej w Chełmży I stopnia. W referendum poprzedzającym protest nie wzięło udziału co najmniej 50 proc. pracowników tej placówki.
Jeszcze w piątek zarząd powiatu toruńskiego spotkał się z dyrektorami wszystkich szkół, w których miał się odbyć strajk. Szefowie tych placówek zapewnili, że w pierwszych dniach protestu są w stanie zapewnić opiekę nad dziećmi pozostającymi w szkole. Wówczas też pojawiły się zapowiedzi, że Pracownia Psychologiczno-Pedagogiczna nie będzie przeprowadzać badań. Będą zaś przyjmowane wnioski od rodziców, wydawane opinie i podejmowane działania w sytuacji kryzysowej – zagrożenia zdrowia i życia dziecka. Nauczyciele w tej placówce mają strajkować rotacyjnie.
„Zarząd Powiatu jest w stałym kontakcie z dyrektorami i wszelkie decyzje dotyczące opieki nad młodzieżą konsultowane będą na bieżąco. Zarząd zobligował dyrektorów do przesyłania bieżącej informacji na temat stanu uczniów w szkole i działań podejmowanych przez komitety strajkowe. Ostateczna liczba nauczycieli strajkujących w szkołach będzie znana dopiero po południu. Na obecną chwilę nie wiadomo, kiedy się strajk zakończy” – czytamy na stronie Starostwa Powiatowego.
W placówkach oświatowych, których organem założycielskim jest powiat toruński, pracuje ponad 260 nauczycieli i 73 pracowników niepedagogicznych. Uczęszcza do nich ponad 1151 dzieci.