Dziennikarska robota czy manipulacja? [FELIETON]
Zakończył się tegoroczny sezon żużlowy, ale emocje wokół tej dyscypliny nie opadły. Środowisko żużlowe żyje transferami i rozgorzała debata na temat powrotu zawodników urodzonych w Rosji z polskim obywatelstwem do rozgrywek w kolejnym sezonie.
Lada moment powinniśmy poznać decyzję PZM w tej sprawie, dlatego przydałaby się mądra i merytoryczna dyskusja na temat zasadności zawieszenia zawodników, którzy od wielu lat mieszkają w Polsce, mają tu rodziny, płacą podatki i wiele lat z sukcesami startowali w polskich ligach, nie wspominając już o ich polskim obywatelstwie.
Zamiast tego dziennikarze Canal+ dolewają oliwy do ognia, wypuszczając w drugim odcinku serialu dokumentalnego „To jest żużel. Jedziemy dalej!” niezautoryzowaną wypowiedź Artioma Łaguty, z której wynika, że zawodnik nie wie, czy w Ukrainie toczy się wojna, czy może „specjalna operacja wojskowa”. Za te słowa wylała się na niego fala hejtu, a w internecie od razu pojawiły się komentarze, że ktoś taki nie powinien jeździć na żużlu w Polsce.
Znając wcześniejsze – łagodnie mówiąc, kontrowersyjne – wypowiedzi „redaktorów” z tego akurat kanału telewizyjnego, należy zastanowić się, czy zawodnik ten nie został czasem prymitywnie rozegrany przez dziennikarzy. Bo przecież zawodnik pochodzenia rosyjskiego z „takimi poglądami” nie powinien jeździć w polskiej lidze, a niewielu już pamięta, że wiosną tego roku Łagutę zawieszono także w Rosji, za krytykę Putina!
Tak więc Rosjanin, który posiada polskie obywatelstwo, nie może uprawiać żużla nigdzie, nie może jeździć ani w imprezach międzynarodowych, ani w polskiej lidze, pomimo że ma polski paszport.
Pojawia się pytanie, dlaczego dziennikarze z Canal+ wracają nagle do tej swojej „krucjaty” i to tak nierzetelnymi metodami. A ci wszyscy, którzy na podstawie takich „wrzutek” podpalają się i zaczynają niewybredny hejt, powinni najpierw przesiać informacje, które do nich docierają, bo łatwo wyrobić sobie o kimś opinię… w oparciu o kłamliwe czy zmanipulowane wypowiedzi. Sam zresztą wielokrotnie takich manipulacji doświadczałem.