Zboże z Ukrainy: szansa dla świata czy problem dla Polski [FELIETON]
Musimy szukać sposobu na wywiezienie zboża z Ukrainy, ponieważ jest to działanie oddalające wizję głodu w części krajów Afryki. Trzeba robić wszystko, żeby pomóc. Musimy jednak patrzeć realnie. Możliwość wywiezienia zboża z Ukrainy transportem kolejowym, kołowym jest bardzo ograniczona. Może państwa NATO powinny odblokować port w Odessie i stworzyć ochronę dla statków, które dostarczałyby zboże do krajów potrzebujących? Na razie się na to nie zanosi. Szukane są alternatywne możliwości.
Prezydent USA Joe Biden zaproponował, by przy szerokim torze, który z Ukrainy wchodzi do Polski, wybudować silosy do przechowywania zboża z Ukrainy. Oczywiście problemem jest magazynowanie zboża w taki sposób, aby Rosjanie nie byli w stanie go ukraść lub zniszczyć. Polska i inne kraje sąsiadujące z Ukrainą wydają się być alternatywą do bezpiecznego składowania i sukcesywnego wysyłania w świat.
Przestrzegam przed zjawiskiem, które może się wydarzyć, jeśli nie będzie gwarancji ze strony rządu i ścisłej kontroli przechowywanego zboża. Jeśli to zboże miałoby w części pozostać w Polsce, wejść do polskiego rynku, to będzie to katastrofa dla polskiego rolnictwa. Już w tej chwili spadają ceny zbóż płacone polskim rolnikom. Widzimy potrzeby żywnościowe świata. Kolejne kraje się zgłaszają. Na przykład podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Egipcie zgłaszano problem niedostatku zboża. Władze polskie niewiele mogą w tej materii zrobić. Jeżeli Amerykanie chcieliby pomóc w budowie silosów zbożowych, to takie działania trzeba podejmować. Nie może być jednak takiej sytuacji, że polska infrastruktura przechowalnicza zostanie wykorzystana do gromadzenia zboża ukraińskiego, a polscy rolnicy nie będą mieli miejsca na składowanie swojego zboża, a w tym roku plony zapowiadają się przyzwoicie.
Teść
24 czerwca 2022 @ 19:45
Wg tego pana problemem jest to, że będzie w Polsce tanie zboże a więc i inne pochodne produkty stanieją.
Naprawdę godne podziwu. Won z polityki człowieku!