Piotr Osowski z Grębocina zajął 5. miejsce na mistrzostwach Europy
Piotr Osowski, sportowiec z Grębocina, stanął na piątym miejscu Mistrzostw Europy IFBB w kulturystyce, które miały miejsce w Santa Susanna w Hiszpanii w dniach 3-8 maja. Kulturysta startował w kategorii kulturystyki klasycznej do 180 cm.
Swoją przygodę z siłownią rozpoczął jako 15-latek. Mając 38 lat, odniósł niesamowity sukces na Mistrzostwach Polski w Kulturystyce i Fitness, które odbyły się w kwietniu w Ożarowie Mazowieckim pod Warszawą w zeszłym roku, gdzie stanął na najwyższym stopniu podium.
Na początku swojej przygody z treningiem, Piotr spędzał czas z kolegami na siłowni w piwnicy, której używali w amatorski sposób. W tamtych dniach nie myślał jeszcze o kulturystyce jako poważnym zajęciu ani o startowaniu w zawodach. Ponadto, po wejściu w dorosłość, entuzjazm do treningów na siłowni nieco osłabł.
– Skończyłem szkołę, założyłem rodzinę i na kilka lat odpuściłem sporty siłowe – wspomina Piotr Osowski. – W 2016 r. zacząłem znowu regularnie chodzić na siłownię, a trzy lata temu zacząłem myśleć o podejściu do tego bardziej profesjonalnie. Jednak dopiero rok temu zdecydowałem się na przygotowania do zawodów.
W kulturystyce kluczem do sukcesu jest dieta. Bez zadbania o odpowiednie odżywianie trudno jest wypracować pożądaną sylwetkę
– Dieta w kulturystyce to 70 proc. sukcesu. Trening to reszta. Jeśli nie ma odpowiednio zbilansowanej diety, to można wylewać hektolitry potu na siłowni i nie będzie efektów – przekonuje Piotr Osowski.
Całą rozmowę, którą przeprowadziliśmy z Piotrem Osowskim w poprzednim roku znajdziesz tutaj.