Trwa remont „Orlika” w Małej Nieszawce
„Orlik” przy ul. Leśnej w Małej Nieszawce jest w trakcie renowacji. Prace konserwacyjne nie tylko dadzą obiektowi drugie życie pod względem wizualnym, ale również użytkowym. Część środków przeznaczonych na przeprowadzenie remontu będzie pochodzić z oszczędności powstałych dzięki wsparciu z projektu „Lokalny Animator Sportu”.
Służący mieszkańcom gminy Wielka Nieszawka „orlik” jest w trakcie remontu, podczas którego wykonywane są drobne, ale liczne naprawy. Pierwsze efekty prac są już widoczne. Co się zmieniło?
– Zregenerowaliśmy murawę na „orliku”, naprawiliśmy również dach pomieszczeń zaplecza sanitarno-technicznego, które są także remontowane. Odświeżyliśmy także boisko do koszykówki – mówi dr Jarosław Dąbrowski, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Małej Nieszawce.
Prace postępują. Od strony wyjścia z budynku GCK nawieziono ziemię i zasadzono trawę.
– Prace są jeszcze w toku. Dach został już naprawiony, ale należy wykonać jeszcze dużo pracy. „Orlik” był w stanie wymagającym remontu – dodaje dr Jarosław Dąbrowski. – Niezbędne jest również naprawienie kostki brukowej. Wiele jeszcze przed nami. Na czas prac boisko pozostaje czynne, konieczne było jedynie zamknięcie go na jeden dzień.
Wsparciem dla inwestycji jest udział pieniędzy, które udało się zaoszczędzić dzięki pozyskaniu środków zewnętrznych. Gminnemu Centrum Kultury w Małej Nieszawce udało się pozyskać 7 200 zł na realizację projektu „Lokalny Animator Sportu”. Pieniądze pozwolą pokryć koszty wynagrodzeń części trenerów wspomnianego „orlika”, dzięki czemu powstaną oszczędności, które można przeznaczyć m.in. na rozwój infrastruktury sportowej.
„Orlik” w Małej Nieszawce obsługiwany jest przez trzech animatorów. Dzięki udziałowi w programie przygotowanym przez Ministerstwo Sportu, wynagrodzenia dwójki z nich zostaną w 50 proc. pokryte przez otrzymane dofinansowanie w okresie od czerwca do listopada. Od początku sezonu „orlikiem” w gminie zarządza Gminne Centrum Kultury w Małej Nieszawce, które przy udziale Urzędu Gminy w Wielkiej Nieszawce złożyło wniosek o pozyskanie wspomnianych środków.
– Projekt ma przyczynić się do wzrostu aktywności dzieci. Dofinansowanie do wypłat animatorów pozwoli nam wykorzystać te środki gdzie indziej – podkreśla dyrektor GCK. – To na pewno nam pomoże. Możemy przesunąć środki z wynagrodzeń, co pozwoli na zainwestowanie ich w remonty, choć nie wiemy jeszcze, jak wysokie będą koszty. Cały czas pojawia się coś nowego. Renowacja murawy, czyli wyczyszczenie, wraz z dosypaniem granulatu, i odświeżenie boiska do koszykówki kosztowały nas kilka tysięcy.
Ostatnie prace na terenie przyległym do „orlika”, przy budynku GCK, wykonywane były jeszcze w zeszłym roku. Wyczyszczono wtedy kostkę brukową, nasadzono drzewa i kwiaty. Teraz prace prowadzone są w nieco większym zakresie, dzięki czemu „orlik” zaczyna już zyskiwać nowy blask.
Po przerwie wymuszonej epidemią koronawirusa, na boisko znów wrócili pasjonaci sportu. Zainteresowanie jest spore, dlatego pewne jest, że prowadzony remont przysłuży się mieszkańcom.
– Na „orliku” mamy niemalże pełne obłożenie, stale przyjmujemy zapisy – mówi dr Jarosław Dąbrowski.