Z paletką przy stole. Sukcesy w tenisie stołowym
Tenis stołowy jest coraz bardziej popularną dyscypliną sportową. W powiecie toruńskim jest kilka klubów, w których można ten sport trenować. Są także zawodnicy, którzy mogą pochwalić się znaczącymi sukcesami.
Jednym z klubów rozpoznawalnych w powiecie jest Ping-Pong Złotoria, który działa już od ponad sześciu lat. Jak powstał?
Sołtys Złotorii Barbara Kisielewska powołała sekcje sportowe, by zintegrować społeczność wiejską. Powstała sekcja rowerowa, sekcja biegaczy o nazwie Wieśniacki Klub Biegacki, sekcja piłki siatkowej, piłki ręcznej oraz inne, także niezwiązane ze sportem, koła zainteresowań – mówi Marcin Cieślewicz, obecny trener klubu w Złotorii. – W marcu 2016 r. została utworzona sekcja tenisa stołowego przy klubie sportowym Flisak Złotoria. Liderem sekcji tenisa stołowego został Włodzimierz Sąsiadek. Rozpoczęły się treningi dorosłych mieszkańców Złotorii w sali gimnastycznej szkoły. Początkowo do sekcji zapisało się 18 osób.
Od 2019 r. sekcją kieruje Marcin Cieślewicz. Współorganizował m.in. turnieje o puchar wójta gminy Lubicz oraz Igrzyska Młodzieży na poziomie powiatowym i wojewódzkim. Pytany o to, dlaczego warto zacząć swoją przygodę z tenisem stołowym, odpowiada:
Jest to sport nieskomplikowany i niewymagający. W ping-ponga mogą grać już kilkuletnie dzieci, młodzież, a nawet osoby starsze. Światowej sławy neurofizjolodzy zgodnie twierdzą, że tenis stołowy pomaga w rozwijaniu inteligencji, poprawia koordynację ruchową i buduje świadomość własnego ciała. Znany neurofizjolog kliniczny dr Daniel G. Amen twierdzi, że jest to jedyna dyscyplina sportu, która znacząco wpływa na rozwój mózgu.
Tenis stołowy zwiększa również inteligencję dziecka, ponieważ wymaga opanowania szeregu taktycznych umiejętności: zasad, strategii, indywidualnego stylu gry.
Obecnie w Złotorii trenuje 36 dzieci, 42 dorosłych, a także, w specjalnej sekcji tylko dla kobiet, 14 pań.
Także w Wielkiej Nieszawce działa klub tenisa stołowego Tajfun. Podczas Wojewódzkiego Turnieju Młodzików, który odbywał się pod koniec października w Sępólnie Krajeńskim, zespół ten reprezentowało trzech zawodników. Najlepszy z nich, Stanisław Słomiński, uplasował się na 17. miejscu. W zawodach rywalizowało łącznie 74 uczestników z całego województwa.
Mówiąc o tenisie stołowym w powiecie toruńskim, nie można nie wspomnieć o Monice Sonnenberg z Szembekowa w gminie Obrowo. 11-letnia zawodniczka zaczęła uprawiać ten sport dopiero trzy lata temu, a już zdążyła wygrać Grand Prix Polski Żaków i Żaczek, w dodatku bez straty ani jednego seta. Tak opisywała uczucia towarzyszące temu sukcesowi:
Nie było łatwo, ale udało mi się. Bardzo się cieszyłam, kiedy wygrałam zawody. Bardzo lubię grę na punkty, dlatego cieszę się z każdych zawodów i z tego, że mogę spróbować swoich sił z innymi zawodnikami. To daje mi dużo radości.
Z kolei na Mistrzostwach Polski Żaków w tenisie stołowym w Olkuszu Monika zdobyła złoty medal w grze deblowej oraz srebrny w grze indywidualnej. W sezonie 2021/22 była najlepsza w rankingu w swojej kategorii. Obecnie zaś przeszła z żaków do młodzików i zajmuje 14. miejsce jako druga najlepsza reprezentantka województwa kujawsko-pomorskiego. Przed nią jeszcze sporo gier z paletką w ręce i szansa na kolejne sukcesy.