Dachowanie na prywatnej posesji. “Dzieci na szczęście były w tym czasie w domu”
Do kolizji doszło we wtorek 19 maja po godz. 16.00 na ul. Toruńskiej w Unisławiu. Nikt nie został ranny, ale właściciel posesji apeluje w mediach społecznościowych do toruńskich kierowców o ostrożność i podkreśla, że taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca.
Do zdarzenia doszło w trakcie manewru wyprzedzania. 21-letnia kierująca autem marki Kia zjechała na lewe pobocze podczas wyprzedzania, po czym straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w lewe tylne koło, jadącego w tym samym kierunku Volkswagena. Uderzony samochód wypadł z drogi i dachował.
Widziałem to zdarzenie na żywo przez okno. Jedno z aut wylądowało w moim ogródku – relacjonuje Szymon Musiał z Unisławia. – Dzieci na szczęście były w tym czasie w domu. Nie chce nawet myśleć, co mogłoby by się stać w innych okolicznościach. Skończyło się na uszkodzonych autach i rozwalonym płocie.
Na miejscu pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Unisławia i funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie.
Za popełnione wykroczenie 21-letnia kierująca została ukarana mandatem karnym – informuje asp. Dorota Lewków, oficer prasowy KPP Chełmno.
Nikt z uczestników wypadku nie wymagał hospitalizacji. Właściciel posesji zwraca jednak uwagę, że jeżeli jego dzieci bawiłyby się w tym czasie w ogródku – doszłoby do tragedii. Apeluje do toruńskich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów kodeksu drogowego.