Gmina Kijewo Królewskie: paralotniarz na drzewie
Gałęzie drzewa zakończyły lot paralotniarza w miejscowości Kiełp w gminie Kijewo Królewskie. Na pomoc przybyli strażacy.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło ostatniego dnia października. Około 16:30 dyżurny straży pożarnej w Chełmnie otrzymał zgłoszenie o paralotniarzu uwięzionym na drzewie. Mężczyzna znajdował się na wysokości około 20 metrów w miejscowości Kiełp, na terenie rezerwatu przyrody „Zbocza Płutowskie”.
Paralotniarz mógł kontaktować się zarówno ze świadkiem zakończonego nagle lotu, jak i przybyłymi na interwencję służbami. Nie skarżył się on na żadne dolegliwości, jednak nie mógł też samodzielnie opuścić się na ziemię.
Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren, a następnie wycięli krzaki wokół drzewa przy użyciu piły mechanicznej. Wówczas do akcji wkroczył ratownik, który zabezpieczony w sprzęt do ratownictwa wysokościowego, przy użyciu drabiny dostał się na drzewo.
Przy użyciu technik alpinistycznych dotarł do poszkodowanego, zabezpieczył go przy użyciu uprzęży ewakuacyjnej – poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie. – Następnie zbudowano stanowisko umożliwiające podczepienie paralotniarza i bezpieczne opuszczenie go na ziemię.
W trakcie działań na miejsce dotarła też grupa specjalistyczna ratownictwa wysokościowego z Bydgoszczy. Po opuszczeniu mężczyzny na ziemię, zajął się nim zespół ratownictwa medycznego z Chełmna. Po przebadaniu, wykluczono urazy zagrażające zdrowiu. W działaniach brali udział strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Chełmnie oraz druhowie z OSP Płutowo, OSP Unisław i OSP Kijewo Królewskie, którzy uwiecznili akcję i zamieścili jej fragmenty w swoich mediach społecznościowych. Na miejscu pracowała także Specjalna Grupa Ratownictwa Wysokościowego z Bydgoszczy, policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Akcja była prowadzona już po zmroku, co wymagało szczególnej precyzji. Sytuacji nie ułatwiały liczne gałęzie, jak również wysokość od gruntu. Paralotniarz został jednak uratowany sprawnie i bezpiecznie.
Po informacje z Torunia zapraszamy na nasz bliźniaczy portal tylkotorun.pl
