Pożar w Ostaszewie. Paliły się pozostałości roślinne
Strażacy zostali zadysponowani na miejsce we wtorkowy wieczór. Na miejscu zastali palące się pozostałości roślinne.
Syrena zawyła we wtorek (21 maja) o godz. 21:16. Zgłoszenie dotyczyło zadymienia i płomieni widocznych w pobliżu torów kolejowych oraz posesji w Ostaszewie. Zanim przyjechały służby, ogień został ugaszony przez właściciela.
– Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawdzeniu miejsca wystąpienia zagrożenia – czytamy na stronie OSP Papowo Toruńskie.