Przewrócona żaglówka na jeziorze w Chełmży. „Wiatr i woda to niebezpieczne żywioły”
Do groźnego zdarzenia doszło we wtorek 17 sierpnia na jeziorze chełmżyńskim. Dwóch doświadczonych żeglarzy walczyło z przewróconą łodzią. Pomógł im „wodniak” z Zespołu Prewencji Na Wodach i Terenach Przywodnych. Policjanci apelują o ostrożność.
Łódź żaglową przewrócił silny podmuch wiatru. Dwóch doświadczonych żeglarzy znalazło się za burtą. Dwukrotnie próbowali postawić łódź do pionu, jednak uniemożliwiał im to silny wiatr. O całym zdarzeniu powiadomiony został policjant z Zespołu Prewencji Na Wodach i Terenach Przywodnych i pośpieszył na pomoc. Podkreślał potem, że warunki pogodowe były w tym dniu wyjątkowo trudne. Na szczęście, żeglarzom udało się pomóc i nikomu nic poważnego się nie stało. Żaglówkę także udało się doholować do brzegu.
– Wiatr i woda to bardzo niebezpieczne żywioły, a ich połączenie może być wręcz śmiertelnie niebezpieczne. Wypływając zawsze sprawdzajmy prognozy pogody, a decydując się na wypłynięcie na jakikolwiek akwen sprawdźmy, kto w razie problemów będzie mógł udzielić nam szybko pomocy. Zawsze tam, gdzie pełniona jest służba policji, WOPR-u lub innych jednostek taka pomoc jest udzielana błyskawicznie, a przecież w trudnych wypadkach liczy się każda sekunda – podkreślają policjanci z KMP Toruń.