Uciekał przed policjantami. Skończył w przydrożnych zaroślach
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj na drogach powiatu chełmińskiego. Policjanci chcieli skontrolować kierowcę osobowego Volkswagena, ten jednak miał inne plany i postanowił uciekać. Pościg ostatecznie zakończył… w krzakach. Teraz grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 14 maja w Kolnie, w gminie Chełmno.
– Policjanci postanowili skontrolować kierowcę jadącego Volkswagena. Ten, na widok sygnału wydanego przez mundurowych, przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Uciekający kierowca nie zwracał uwagi na jadący za nim radiowóz i wysyłane przez niego sygnały świetlne i dźwiękowe – informuje KPP Chełmno.
Pościg zakończył się po kilku kilometrach.
– W Nowejwsi Chełmińskiej, na ostrym łuku drogi, kierowca wpadł w poślizg i wjechał w przydrożne zarośla. Mężczyzna podjął jeszcze próbę pieszej ucieczki, ale szybko został obezwładniony przez policjantów – dodaje KPP Chełmno.
Kierowcą okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Chełmno. Mężczyzna uciekał, ponieważ nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Nie podróżował sam, ale na szczęście ani jemu ani jego współpasażerowi nic się nie stało. Teraz uciekinierowi grozi nawet 5 lat więzienia.