B-Girl Lilli ze Złotorii wygrywa bitwy [ZDJĘCIA]

Breaking to prawidłowa nazwa. Breakdance – bardziej popularna, kojarzona z tańcem ulicznym, hip-hopem i głównie latami 80. I choć B-Girl Lilli ma dopiero 9 lat, to breaking zajmuje ją codziennie, a wyników tej ciężkiej pracy trzeba tylko gratulować.

Filigranowa Liliana Wilk ze Złotorii wygrywa bitwy i ma za sobą udział w wielu krajowych zawodach. Jest pierwsza w rankingu w zakończonych już ogólnopolskich zawodach ligowych Poland Breaking Tour 2024, które stanowią kwalifikacje do Mistrzostw Polski, zaplanowanych na listopad.

Kolejną wygraną zaliczyła wczoraj (19.10) – zdobywając I miejsce na Mistrzostwach Polski Północno-Wschodniej w swojej kategorii wiekowej. Zawody odbyły się Kętrzynie.

Tytułów i nagród ma na swoim koncie naprawdę dużo, m.in. jest obecną mistrzynią województwa kujawsko-pomorskiego.

Breakingiem zainteresował ją dwa lata temu starszy brat Wiktor, B-Boy Wiks. Oboje są uczniami (szóstkowymi) Szkoły Podstawowej w Złotorii, a na zajęcia tańca przyjeżdżają niemal codziennie do Torunia.

– Wcześniej próbowałam jazzu, hip-hopu, trenowałam akrobatykę, cheerleading – wylicza Liliana Wilk. – Ale po pierwszych zajęciach breakingu już nie chciałam wracać na akrobatykę. Zostałam tutaj. Podoba mi się, że jako taniec nie jest taki szkółkowy, można dodawać swoje ruchy, okazać swój styl. Nic nie jest na sztywno. To moja pasja.

I trudna. Wymagająca siły, treningów, planu tygodnia zapiętego na ostatni guzik, żeby pogodzić naukę, dojazdy, przygotowania, w czym nieoceniona jest mama Magdalena Wilk. Ale ani B-Girl Lilli, ani B-Boy Wiks nie żałują ani chwili na taniec. Brat również odnosi sukcesy: na ogólnopolskich zawodach ligowych zakwalifikował się do walki o tytuł mistrza Polski na 12. miejscu, jest mistrzem województwa w swojej kategorii wiekowej. Na wczorajszych zawodach też zaprezentował wysoki poziom.

W szkole w Złotorii dają pokazy, a razem z grupą ze szkoły tańca Iron Skills – Breaking i Akrobatyka mają występy uliczne, np. na ul. Szerokiej w Toruniu. Bitwa to konkursowy pokaz taneczny dwóch stojących naprzeciwko siebie osób, ocenianych przez sędziów. Bitwy zmieniły B-Girl Lilli.

– Wcześniej była nieśmiała, miała problem z publicznymi występami, bardzo się broniła – opowiada Magdalena Wilk. – A teraz? Wychodzi na dużych zawodach, gdzie jest publiczność, siedzi kilku sędziów, którzy śledzą każdy jej ruch i jest poddawana ocenie. Z drugiej strony przeciwnik, który też chce wygrać. Ma odwagę.

– W klubie mam swoją paczkę przyjaciół i to jest ta dobra strona – dodaje Liliana. – Na zawodach poznaję różnych ludzi, zaprzyjaźniam się. A przed wejściem na scenę skupiam się na planie, który mam wykonać.

Każde z rodzeństwa posiada swoje mocne strony. B-Girl Lilli ma niesłychaną mobilność i elastyczność. B-Boy Wiks jest silniejszy i łatwiej mu wychodzą ruchy w „parterze”, oparte na rękach. Wiktor zaraz tłumaczy:

– Są typy ruchów w breakingu: toprock, czyli taniec na górze. Dropy, czyli płynne zejścia między górą a dołem. Footwork – taniec na dole, najczęściej z przysiadu podpartego. Power move, na przykład kręcenie się na głowie. Są najtrudniejszą częścią, trzeba dużo siły i dynamiki. I jeszcze freezy – zamrożenia, zatrzymywanie się w różnych dziwnych pozycjach.

B-Girl Lilli ma uznanie u swojego trenera, B-Boy Arona, uchodzącego za jednego z ojców chrzestnych toruńskiego breakingu. Zaczynał ok. 20 lat temu.

– Złote dziecko. Jej talent to elastyczność i umie to ładnie wykorzystać w tańcu, zdobywa siłę, wzmocniła się, jest pracowita, czego chcieć więcej? – mówi Aron Ciesielski ze szkoły Iron Skills. – Rywalizuje z dziewczynami, które trenują od siedmiu lat, daje radę.

Podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu breaking miał swój debiut jako dyscyplina olimpijska. Czy wzrosło zainteresowanie?

– Do tej pory nie zauważyłem. Kiedyś sale były pełne, teraz wybór jest bardziej świadomy – dodaje B-Boy Aron. – To surowy styl, sport siłowy i akrobatyka.

B-Girl Lilli doceniają inni zawodnicy, wyższych kategorii, utytułowani.

– Mistrzyni Polski przekazała dla niej gadżet, pozdrawiają się – mówi mama Liliany i Wiktora. – Na zawodach podchodzą starsi zawodnicy i mówią „Lila, dawaj czadu, trzymamy za ciebie kciuki”.

Jeżeli breaking pozostanie dyscypliną olimpijską, to może za kilka lat dalej będą trzymać kciuki. I nie tylko oni.

Ważne bitwy B-Girl Lilli:

• Mistrzostwa Województwa Kujawsko-Pomorskiego (Battle of Iron Skills 3), listopad 2023 r. – I miejsce w kat. do lat 8 – obecna mistrzyni województwa w swojej kategorii;
• pierwsza w rankingu zawodów ligowych Poland Breaking Tour 2024 (kwalifikacja do mistrzostw Polski); Liliana walczyła w kat. b-girls do lat 9 (zawody: Breaking School Battle vol. 9 w Suchym Lesie, Górska Bitwa vol. X w Krynicy-Zdroju, BAS JAM 2024 w Koninie)
• III miejsce na Crazy Kids Day 2024 w kat. b-girls do lat 11, Włocławek
• I miejsce  – Pomorska Zajawka XII w kat. b-girls do lat 10, Koszalin
• II miejsce – Breaking Mission vol. 3 w Malechowie, w kat. b-girls do lat 10