Cztery wilki widziane w Browinie. Mieszkańcy zaniepokojeni
Po raz kolejny mieszkańcy gminy Chełmża mieli do czynienia z wilkami. W Browinie nad ranem zauważono cztery drapieżniki.
O sytuacji za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowało sołectwo Brąchnówko. Cztery wilki widziano nad ranem za cmentarzem od strony Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Browinie. W mediach społecznościowych niepokoją się mieszkańcy gminy Chełmża.
– Aż nie chce pomyśleć o tych biednych pieskach na łańcuchu – pisze jedna z internautek. – Może należy umieścić informacje, aby na ten czas ,kiedy wilki zbliżają się do domostw właściciele zabezpieczali swoje psiaki, a te na łańcuchu po prostu uwolnić. Przecież to pewna śmierć w cierpieniu, bez możliwości ucieczki i obrony. Nawet, jak doszłoby do ataku, człowiek już nic nie zrobi. Zwierzę też czuje strach oraz ból… Dbajmy o nie!
– Wczoraj ok. godz. 22:00 psy przeraźliwie wyły w okolicy – pisze kolejna internautka. – To takie wycie, jak na zwierzę coś naciera. I raczej to były psy z domostw we wsi, gdzieś od pola na wysokości sklepu.
Mimo ze wilki pojawiły się teraz w gminie Chełmża, to mogą wędrować także po okolicznych gminach. Mieszkańcy Łubianki regularnie informują o tym, że widzieli drapieżniki, a okoliczne psy znikają nocami.
– Wilki podchodzą pod domy codziennie. Ludzie zaczynają się obawiać – zagrożone są inne zwierzęta, jak np. psy znajdujące się na łańcuchach przed domami czy te biegające po podwórku – przekazuje nam nasza czytelniczka. – Byliśmy świadkami, gdy podczas spaceru wilk przeszedł nam przez drogę, zupełnie niespłoszony. Tej samej nocy w sąsiedniej wsi wilk zjadł psa, który znajdował się na łańcuchu. Tej sprawy nie można bagatelizować – opowiada.
Jak się zachować, gdy staniemy z wilkiem w cztery oczy? Przede wszystkim należy machać rękoma i krzyknąć lub zagwizdać, aby rozprzestrzenić swój zapach, by wilk wiedział, że ma do czynienia z człowiekiem. Gdy zwierzę podejdzie bliżej, należy rzucić w niego przedmiotem w zasięgu ręki, najlepiej grudami ziemi. Wycofać się można dopiero, gdy jest się pewnym, że zwierzę przestało się nami interesować. Aby zadbać o bezpieczeństwo zwierząt, najlepiej nie pozostawiać ich na noc na podwórku. Należy też schować miski z jedzeniem, ponieważ zapach wabi wilki.
Choć wilk jest gatunkiem chronionym, w przypadku zagrożenia zarówno gmina, jak i każda osoba fizyczna, może postarać się o uzyskanie zgody od regionalnego dyrektora ochrony środowiska m.in. na płoszenie, umyślne chwytanie, przetrzymywanie czy transport wilka na terenie swojego województwa. Zgodę na eliminację na terenie całego kraju wydaje GDOŚ. Jednak w pierwszej kolejności należy rozważyć mniej inwazyjne działania, jak np. płoszenie. Zabicie wilka jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Toruniak
14 maja 2024 @ 21:16
człowiek który zabije takiego śmierdziela dostanie wyrok do 5 lat… Ten śmierdziel jak zabije dziecko czy osobę dorosłą będzie cieszył się wolnością.. Logika państwa z kartonu…
Zobaczycie że dojdzie w końcu do tragedii i wszyscy jak zwykle umyją ręce tekstem że to nie leżało w ich kompetencji xd