W Chełmży grasują złodzieje rowerów
W ostatnim czasie warto być czujnym i uważać na swoje pojazdy, a w przypadku zauważenia podejrzanych zachowań, natychmiast zgłosić je na policję.
W dniu 24 kwietnia ze stacji Orlen w Chełmży został skradziony czerwony rower miejski. Sprawa została zgłoszona na policję, a monitoring zarejestrował całe zdarzenie. Choć niestety właściciel nie posiada zdjęcia roweru, to podał szczegółowy opis pojazdu:
– Rower jest koloru czerwonego, posiada zamontowany koszyk z przodu koloru czarnego (metalowy, siatkowany). Na ramie roweru znajduje się napis Fuzlu, a przy maskownicy od łańcucha jest drugi napis Alaska Bike. Na zakończeniach kierownicy posiada brązowe gumowane rączki. Bagażnik jest koloru czarnego – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych Alicja Makowska.
Rower ten ma dla właściciela dużą wartość sentymentalną i bardzo liczy na pomoc społeczności w odnalezieniu go. Jak podkreśla, wierzy w moc mediów społecznościowych, które pomogą w rozpowszechnieniu informacji o skradzionym pojeździe.
Warto jednak zwrócić uwagę, że to nie pierwszy przypadek kradzieży w tej okolicy:
– W mojej okolicy pojawia się coraz więcej przypadków kradzieży rowerów i innych drobnych przedmiotów. Przed dwoma tygodniami skradziono mi lampy z roweru, który stał w klatce schodowej. Nawet zabezpieczenie roweru łańcuchem nie zawsze jest skuteczne, ponieważ złodzieje potrafią go przeciąć i szybko zniknąć z łupem – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych Krzysztof Gałkowski.