Gospodynie z Wymysłowa z najciekawszym stoiskiem dożynek

Podczas dożynek powiatowo-gminnych w Kamionkach Małych swoim ciekawym stoiskiem jury oczarowało Koło Gospodyń Wiejskich z Wymysłowa.

8 września w Kamionkach Małych obchodzono powiatowo-gminne święto plonów. Rolnikom za trud włożony w zebranie tegorocznych planów dziękowali zgromadzeni mieszkańcy oraz goście. Uroczystości zostały zainaugurowane mszą świętą. Na wydarzeniu pojawiło się stoisko Koła Gospodyń Wiejskich Wymysłowo z gminy Łubianka. Gospodynie zdecydowały się na wzięcie udziału w konkursie na najciekawsze stoisko dożynkowe. Swoich sił próbowały także w konkursie na najsmaczniejszą potrawę.

– Wymysłowo to jedna z najmniejszych miejscowości w gminie Łubianka – mówi przewodnicząca KGW Wymysłowo Mariola Śliwińska. – Mimo to koło gospodyń liczy 22 członkinie. Postanowiłyśmy powalczyć o tytuł najciekawszego stoiska podczas dożynek powiatowo-gminnych. Miałyśmy w swoich domach bardzo dużo starych przedmiotów użytku codziennego – młynki do kawy, ręcznie malowane podstawki z cepelii, ubijaczkę do masła, radio, kredens, tarkę do prania czy wannę ocynkowaną.

Gospodynie od samego rana wzięły się do pracy. Oprócz gotowania należało także rozłożyć stoisko i przygotować wszystkie rekwizyty. Okazało się jednak, że namiot, który miał być elementem stoiska, nie wytrzymał i się zepsuł. Świetnie zorganizowane panie z koła od razu zajęły się transportem namiotu zastępczego.

– Namiot okazał się popsuty i musiałyśmy szybko zorganizować kolejny – twierdzi przewodnicząca koła. – Z pomocą naszych kolegów, partnerów oraz mężów zorganizowaliśmy drugi namiot i szybko go rozłożyliśmy. Ta sytuacja potwierdziła, że jesteśmy świetnie zorganizowane.  

Oprócz starych rekwizytów na stoisku pojawiła się także część gastronomiczna – świeże ciasta, cebulaki oraz lemoniada. Swojski klimat dopełniały owoce i warzywa z ogródków gospodyń. Jak twierdzi przewodnicząca koła – były niepryskane. Jednak główną atrakcją była zupa marchewkowa z wkładką gotowana na gęsi ze starego przepisu.

– Wszystkie potrawy gotowałyśmy na świeżo – przekonuje Mariola Śliwińska. – Wiedziałyśmy, że nikt z nas nie będzie mieć tak oryginalnego stoiska. W momencie ogłoszenia wyników konkursu wszystkie wybuchłyśmy ogromną radością. Zarówno część gastronomiczna, jak i ta ze starymi przedmiotami gospodarstwa domowego stały na najwyższym poziomie.

Po informacje z Torunia zapraszamy na nasz bliźniaczy portal tylkotorun.pl