Makieta linii kolejowej z dawnej epoki, czyli gmina Łubianka… po kolei
W ostatnią sobotę w gminie Łubianka nie brakowało bardzo interesujących atrakcji. Wszystko za sprawą Stowarzyszenia 553, Stowarzyszenia „Biskupiczanie” i Fundacji Akademia Rozwoju Anny Kruszyk. Można było m.in. podziwiać makietę przedstawiającą lokalną linię kolejową podobną do tej, która przebiegała kiedyś przez gminy ościenne Torunia.
Wydarzenie „Gmina Łubianka… po kolei” odbyło się w świetlicy wiejskiej w Biskupicach w sobotę 25 marca. Pod kryptonimem „okolice Szembruka” powstała jednotorowa makietowa wersja fikcyjnego szlaku kolejowego, którego pierwowzory zostały udokumentowane na fotografiach z przeszłości. Na makiecie szlaku znajdowały się elementy odwzorowujące rzeczywistość. Uzupełnieniem projektu był szlak jednotorowy Rutkowice i Koronowo z techniczną stacją kolejową w Toruniu. Na stacji technicznej specjalnie nieco oddalonej od publiczności przygotowany był miniaturowy tabor kolejowy do wyprawienia na lokalny szlak kolejowy. Oprócz tego jedną z głównych atrakcji całego wydarzenia był lokalny zwaloryzowany tabor kolejowy z minionej epoki. Ponadto na makiecie były prezentowane liczne manewry składu towarowego z odstawieniem wagonu na żeberku ładowni na Szembruku oraz ruch pasażerski krótkich lokalnych składów osobowych.
– Linia 246 przez 80 lat przebiegała przez naszą gminę – mówi Barbara Zalewska, prezes Stowarzyszenia 553, głównego organizatora tego wydarzenia. – Pociągami do Torunia i Unisławia jeździło kilka pokoleń mieszkańców gminy Łubianka. Ta linia była ważnym elementem codziennego życia naszej lokalnej społeczności. Wieki temu Cyceron, słynny mówca i filozof rzymski, rzekł, iż „historia jest świadkiem czasów, światłem prawdy, życiem pamięci, nauczycielką życia”. Działające od półtora roku Stowarzyszenie 553 postanowiło wdrożyć tę maksymę w życie.
Oprócz samej makiety organizatorzy zadbali również o wiele innych atrakcji. Powstał kącik gier planszowych o tematyce kolejowej, a eksponaty w postaci starych dokumentów, biletów i rozkładów jazdy można było podziwiać na specjalnie przygotowanej wystawie pamiątek. Nie obyło się również bez prelekcji Tomasza Stochmala o historii linii kolejowej oraz pokazu filmu dokumentalnego „Umarła linia” z 1993 r. Fabuła filmu skupiła się na linii kolejowej o numerze 246, a jej głównymi bohaterami są mieszkańcy i pracownicy stacji kolejowej. Ten nostalgiczny reportaż trwał 23 minuty i zapewnił widzom wiele wrażeń oraz wzruszeń.
– Bardzo, ale to bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji tego wydarzenia. Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy przyjęli nasze zaproszenie i odwiedzili nas w sobotę. Mamy nadzieję, że wydarzenie było interesujące i wzbudziło wiele wzruszeń – dziękowała na swoim profilu w mediach społecznościowych prezes Stowarzyszenia 553 Barbara Zalewska.
Partnerem głównym wydarzenia było województwo kujawsko-pomorskie. Patronat honorowy objął marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, a Urząd Marszałkowski wsparł je finansowo.