Flisak ze Złotorii do renowacji
Nic nie jest wieczne – także to, co wykonane z drewna. Ustawiony w centrum podtoruńskiej Złotorii flisak musiał zostać poddany konserwacji. Bez pomocy strażaków rzeźby nie dałoby się ruszyć.
Rzeźby usytuowane w naszej wsi są symbolem flisaczej tradycji, z którą związana jest Złotoria. Jesteśmy z nich bardzo dumni, jednak sama duma nie wystarczy, abyśmy mogli cieszyć nimi oczy. Wykonane zostały z drewna, przez co z czasem ulegają korozji. Dlatego niezbędne było poddanie ich konserwacji – mówi Barbara Kisielewska, sołtyska Złotorii.
W pierwotnym założeniu koszty konserwacji flisaka, stojącej pod nim tratwy, oraz rzeźbionych ławek, miały zostać pokryte z funduszu sołeckiego.
Na szczęście mamy w Złotorii wspaniałych ludzi, którzy potrafią poświęcić swój czas i środki, dla dobra wspólnego. Dzięki panu Dariuszowi Zglińskiemu, który zaproponował wykonanie renowacji flisaka z własnych środków, uda się zaoszczędzić pieniądze w funduszu sołeckim. W imieniu mieszkańców Złotorii, a także osób odwiedzających naszą wieś z flisacką tradycją, bardzo dziękuję za takie wsparcie – dodaje Barbara Kisielewska.