Gmina Lubicz wykupi część wodociągów i kanalizacji od ZUK-u. Za nami nadzwyczajna sesja
Gmina Lubicz wykupiła część sieci wodociągowych i kanalizacyjnych należących do Zakładu Usług Komunalnych. Radni wyrazili zgodę na zakup podczas wczorajszej nadzwyczajnej sesji rady gminy.
Zaproponowane wczoraj radnym zmiany w budżecie gminy dotyczyły zakupu kanalizacji sanitarnej w Złotorii za kwotę 1,1 mln zł oraz wykupu czterech odcinków sieci wodociągowej przy ul. Chmielnej i Szkolnej w Grębocinie, ul. Wiosennej w Złotorii i ul. Krótkiej w Lubiczu Górnym. Łącznie gmina wyda na nie ponad 1,2 mln zł. Radni poparli proponowane zmiany, więc gmina wykupi wymienione odcinki sieci od ZUK.
Na sesji nie brakowało jednak wątpliwości. Skarbniczka gminy zapytana przez jednego z radnych nie potrafiła wyjaśnić ani kiedy zostały wybudowane wspomniane sieci, ani jaki był koszt ich budowy i – przede wszystkim – z jakich środków zostały wybudowane. W obradach trzeba wieć było zrobić przerwę. Dopiero po niej głos zabrał wójt Marek Nicewicz.
– Kanalizacja w Złotorii została wybudowana w 2015 r. (…). Wartość inwestycji to ponad 900 tys. zł, pochodzących ze środków własnych spółki. Wodociąg w ul. Chmielnej w Grębocinie wybudowany został we wrześniu 2021 r. ze środków własnych – ponad 19 tys. zł. W grudniu 2021 r. wybudowano wodociąg przy ul. Szkolnej ponad 11 tys. ze środków własnych spółki. Wodociąg w Złotorii w grudniu 2021 r. – wartość ponad 33 tys. zł. Kanalizacja przy ul. Krótkiej w Lubiczu Dolnym – ponad 25 tys. zł. Wszystko ze środków własnych – wyliczał wójt Marek Nicewicz.
Po odpowiedzi wójta zarządzono kolejną przerwę w obradach po tym, jak radny Juliusz Przybylski zgłosił wniosek o odwołanie sesji i wrócenie do niej w poniedziałek, by radni mogli zapoznać się lepiej ze sprawą. Wniosek jednak nie przeszedł, a obrady były kontynuowane. Jeszcze przed głosowaniem oświadczenia wydali – z upoważnienia rady -przewodniczący Zbigniew Barcikowski oraz – w imieniu części radnych – Zbigniew Szczepański.
– Przyszedł czas na podsumowanie i wyjaśnienie działań Rady Gminy Lubicz w zakresie bardzo trudnej sytuacji finansowej Zakładu Usług Komunalnych w Lubiczu – mówił Zbigniew Barcikowski. – Radzie Gminy przedstawiane były pozytywne sprawozdania dotyczące działalności ZUK-u przez jednoosobowy zarząd spółki (wtedy pan prezes Karpiński) oraz zgromadzenie wspólników, czyli wójt Marek Nicewicz, prowadzący nadzór właścicielski nad spółką. Jeszcze 30 czerwca 2022 r. na sesji absolutoryjnej, pan wójt na pytanie jednego z radnych, jaka jest ocena działalności ZUK, odpowiedział: “ocena działalności ZUK-u, zarówno za 2020 r. i 2021 r. jest pozytywna”.
Dalej przewodniczący mówił o zadłużeniu ZUK-u i o działaniach radnych, które miały tę sytuację wyjaśnić. Podkreślił przy tym, że o zmianie na stanowisku prezesa ZUK-u radni dowiedzieli się dopiero po fakcie.
– Efektem działań wyjaśniających było ujawnienie wielu problemów, m.in. dużego zadłużenia wobec Wodociągów Toruńskich za wodę i ścieki. Wpłynęło w tym czasie również pismo z Wodociągów o możliwości odcięcia wody, z konkretnym terminem. Wyszły zadłużenia w ZUS-ie, Urzędzie Skarbowym czy energetyce. 9 września Rada Gmina podjęła więc uchwałę w sprawie zlecenia komisji rewizyjnej kontroli w Zakładzie Usług Komunalnych w Lubiczu. Jednocześnie rada zawnioskowała o przeprowadzenie audytu zewnętrznego spółki – mówił Zbigniew Barcikowski. –Na wyraźne pytanie czy członkowie rady nadzorczej i nadzór właścicielski znali taką tragiczną sytuację ekonomiczną spółki, odpowiedziano, że nie, że mieli inny obraz niż taki, jaki jest. Te deklaracje odbyły się w obecności całej rady gminy. Przynajmniej do końca czerwca ani rada nadzorcza ani właściciel nie znali sytuacji.
Przewodniczący rady gminy przypomniał też o podjętych przez radnych uchwałach.
– (…) o dokapitalizowaniu spółki, z wyraźnym ukierunkowaniem na zapłatę 2 mln zł za wykonaną przez spółkę na zlecenie wójta kanalizację w Lubiczu Dolnym, a także uregulowanie zaległości w Toruńskich Wodociągach, ZUS-ie, energetyce, Urzędzie Skarbowym i najpilniejszych wierzytelności, jednocześnie deklarując, że są to ostatnie środki na dokapitalizowanie – wymieniał przewodniczący. – Po tych działaniach radni uznali, że sprawa jest zbyt skomplikowana i wykraczająca poza kompetencje kontrolne rady. Stąd rada gminy postanowiła 17 listopada zgłosić sprawę do Prokuratury Rejonowej w Toruniu, w celu sprawdzenia prawidłowości zarządzania i funkcjonowania spółki. Obecnie w spółce trwa audyt oraz prowadzona jest kontrola przez dwóch biegłych rewidentów. Jednocześnie Prokuratura Toruń Wschód prowadzi w tym momencie śledztwo.
Później głos zabrał radny Zbigniew Szczepański, który odczytał oświadczenie części radnych. Podkreślił, że ZUK nie sprawdził się jako spółka realizująca zadania własne gminy.
– Formuła działania spółki komunalnej w realiach naszej gminy nie sprawdziła się. Należy szukać innych rozwiązań organizacyjno-prawnych dla wypełnienia zadań własnych gminy, bez dodatkowego dokapitalizowania spółki. Niezbędnym jest przejęcie przez gminę Lubicz niektórych strategicznych nieruchomości i ruchomości należących obecnie do ZUK. Spowodować spłacenie przez ZUK w możliwie krótkim czasie należności wobec wszystkich wierzycieli, w tym głównie lokalnych przedsiębiorców – mówił radny Zbigniew Szczepański.
Ostatecznie radni poparli zmiany w uchwale budżetowej i gmina Lubicz wykupi wspomnianą wcześniej część sieci wodociągowych i kanalizacyjnych od ZUK-u.
Czytelnik
30 grudnia 2022 @ 10:47
Nie chce mi się wierzyć że ani wójt ani radni nie wiedzieli o złej sytuacji w ZUK. Mam wrażenie, choć wcale nie chcę bronić byłego prezesa ZUK, że jemu zostanie przypisana cała wina. Niestety po to są prezesi aby brali całą odpowiedzialność za firmę na siebie, pomimo iż często to właściciel pociąga za sznurki. Sprawę powinna zbadać prokuratura. Zastanówmy się, czy wójt nie wiedział że jeździ samochodem, wziętym w leasing przez upadającą spółkę Senikal ???? Wiedział doskonale, a jego samochód był dodatkowym obciążeniem tej spółki.