Mieszkańcy Nowej Wsi protestują. „Brutalna ingerencja w ekosystem”
Członkowie Stowarzyszenia Nasza Drwęca Nasz Dom nie zamierzają się poddawać i w dalszym ciągu podkreślają, że zrobią wszystko, aby nie dopuścić do budowy mostu na Drwęcy i uratować niezwykle cenne przyrodniczo tereny. W miejscu, gdzie ma zostać zlokalizowany most, znajduje się m.in. chroniony obszar Natura 2000 i rezerwat „Rzeka Drwęca”. Na ręce radnych 1 lipca złożony został wniosek o uwzględnienie postulatów mieszkańców.
Pomysł powstania mostu na Drwęcy nabrał realnych kształtów w maju zeszłego roku. Dwupasmowy most żelbetowy o długości ponad 100 metrów miałby zostać zlokalizowany z jednej strony w pobliżu ul. Promowej w Nowej Wsi, a z drugiej przy ul. Antoniewo w Lubiczu Dolnym. Ostro wobec tych planów protestują mieszkańcy Nowej Wsi. Zawiązali Stowarzyszenie Mieszkańców Nowej Wsi „Nasza Drwęca – Nasz Dom”, które sprzeciwia się budowie mostu na Drwęcy. Przede wszystkim zwracają uwagę, że od momentu ogłoszenia przez wójta Marka Nicewicza planów budowy nie zostały zorganizowane konsultacje, a głos mieszkańców jest ignorowany.
– Inwestycja ta nie była do tej pory ujęta w żadnym dokumencie planistycznym gminy. Nie podlegała żadnej weryfikacji w stosownie szerokim zakresie, nie była społeczne konsultowana. Nie ma jej w MPZP. Kilkunastoletnie studium, w którym pojawia się ślad przeprawy w tej okolicy – przeprawy proponowanej wówczas jako kładka dla turystów – nie stanowi żadnej podstawy do twierdzenia, że most w tym kształcie był kiedykolwiek umieszczony w dokumentach planistycznych – argumentuje stowarzyszenie.
Oburzeni członkowie stowarzyszenia zorganizowali 1 lipca, w trakcie XXXII sesji Rady Gminy Lubicz, protest. Początkowo rozpoczęli od rozwinięcia transparentów z hasłami: Nie dla mostu w rezerwacie i Drwęca naszym skarbem. Banery witały radnych, zdążających na sesję, ale zostały także zaprezentowane w jej trakcie.
– Projekt jest niezgodny z obowiązującym studium i radykalnie zmieni charakter naszego sołectwa z ekologiczno-osadniczego na tranzytowy. Inwestycja ta wprowadzi intensywny ruch samochodowy, zanieczyszczenie powietrza i negatywną zmianę tła akustycznego w tereny chronione, a także w obszary spokojnej i rozproszonej zabudowy mieszkalnej. Trzeba pamiętać, że człowiek jest nieodłącznym elementem przyrody i w tym kontekście nie można go pomijać, a to zamierzenie [budowa mostu – przyp. red.] nie przystaje do obecnych czasów i sposobów rozwiązywania problemów komunikacyjnych – mówili członkowie stowarzyszenia na wczorajszej sesji.
Protestujący złożyli na ręce radnych, po raz kolejny, wniosek o uwzględnienie ich postulatów i rozpatrzenie składanych do projektu uwag. Zwracali przede wszystkim uwagę na to, że na obszarze planowanej budowy mostu określonych jest aż 7 form ochrony przyrody, m.in. rezerwat przyrody „Rzeka Drwęca”, obszar chronionego krajobrazu „Dolina Drwęcy” oraz obszar sieci Natura 2000. Dla obszaru rezerwatu zabroniona jest chociażby budowa urządzeń technicznych i zakłócanie ciszy, a na obszarze chronionego krajobrazu obowiązuje zakaz lokalizacji obiektów z rozbudowaną infrastrukturą techniczną i komunikacyjną. Podkreślali, że zmiany w tym obszarze będą „brutalną i niczym nieuzasadnioną ingerencją w ekosystem” i bezpowrotnie zniszczą jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce, a dodatkowo będą się wiązać z wycinką tysięcy drzew.
– Czy naprawdę 15 członków Rady uważa, że decyzja o wprowadzeniu tirów w środek nowego osiedla powstałego w najlepszej i najdroższej lokalizacji Nowej Wsi jest właściwa? – pytają członkowie stowarzyszenia. – Plan ten zrujnuje finansowo naszą gminę. Wszyscy radni powinni być świadomi odpowiedzialności za swoje decyzje i ich konsekwencje…
Pytania, zadawane radnym, pozostały niestety bez odpowiedzi. Nikt z obecnych na sali nie skomentował wystąpienia stowarzyszenia i tez, stawianych we wniosku. Do sprawy będziemy wracać.
Dobrzejewice
26 sierpnia 2021 @ 00:30
Budować most i nie patrzeć na kilku buców z nowej wsi.Niech stanie oko w oko z ludźmi co mieszkają przy głównej np w lubiczu i wtedy swoje bzdury opowiada.Dzialki im poszły w dół moje też poszły.Z dziecmi nie ma jak wyjść? Ja od 10 lat bramę musze zamykać na klucz.Budowac most i rozładować te korki nie patrzeć na kilku zacofanych.Podpisy w gminie to sobie zróbcie na iloraz inteligencji.
Xxx
8 października 2021 @ 15:06
Nikt Ci nie kazał się budować przy drodze, pretensje możesz mieć tylko do siebie bucu.
Olek
23 sierpnia 2021 @ 23:52
Myślę że jakby w Lubiczu dolnym i górnym zlikwidować sygnalizację świetlną a zostawić tylko przycisk dla pieszych ruch odbywałby się płynnie dla wszystkich.
Karol
7 lipca 2021 @ 10:34
Gdyby wasz urząd gminy za czasów Pana Olszewskiego kilka lat temu nie wydawał zgody na nowe budownictwo tuż bardzo blisko przy pasie drogowym wzdłuż kilku dróg, to mielibyście miejsce na rozszerzyć pas DK 10 w Lubiczu Górnym
xxx
4 lipca 2021 @ 16:53
Mięczaki. W cywilizowanych krajach robi sie zrutke na dobrego prawnika i sklada wniosek do sądu o zablokowanie budowy a nie jakies petycje i apele nie mające mocy prawnej.
Do xxx
4 lipca 2021 @ 17:19
Do budowy to jeszcze BAAARDZO BAAARDZO daleko…
Putin
4 lipca 2021 @ 10:16
Wójt o moście marzy a nawet bezdomnych psów w Grabowcu nie potrafi wyłapać.
Nowa Wieś
5 lipca 2021 @ 11:31
@Putin Wójt nie od tego, nie masz pojęcia jakie są zadania wójta. Psy możesz sam łapać albo zatrudnij hycla.
Putin
5 lipca 2021 @ 21:31
Nawet w takiej pierdołowatej sprawie jak obowiązki gminy w sprawie zwierząt nie masz racji. A na imię masz zapewne Jarosław. Myślę, że stanowisko hycla ciebie przerasta.
KOLEJARZ
3 lipca 2021 @ 01:03
Kolei nie trzeba budować, torowisko z Czernikowa już istnieje. Temat szynobusa z tego kierunku do Torunia jest wałkowany od lat -mnóstwo ludzi by chętnie skorzystało zamiast pchać się codzienne samochodami…to świetny pomysł
Kierowca2
3 lipca 2021 @ 00:05
Zastanawiam się czy faktycznie nie dałoby się zmieścić na moście w Lubiczu czterech pasów, rezygnując z chodnika (trzy pasy już są). Możnaby dobudować kładkę dla pieszych. No i obowiązkowo ronda.
Nowa Wieś
5 lipca 2021 @ 10:22
@Kierowca2 Tak jak wspomniałem, słyszałem pogłoskę, że to niemożliwe bo to zabytkowy most 🙂 Szkoda.
Gdyby DK10 można by było udrożnić, to bym nie interesował się jakimś małym mostkiem we wsi.