Starosta toruński pozywa wójta gminy Lubicz
Emocje wokół afery ściekowej w gminie Lubicz nie słabną. Na prywatnym profilu Marka Olszewskiego, wieloletniego wójta gminy Lubicz a obecnie starosty toruńskiego pojawił się wpis z informacją o skierowaniu przeciwko obecnemu wójtowi gminy Lubicz pozwu o naruszenie dóbr osobistych.
Kłamstwo ma krótki żywot. Wójt gminy Lubicz musi przyznać, że decyzja, o której tak dużo mówił, ma siedem błędów i może być nieważna. Musi przyznać, że nie dotyczy brudzenia rzeki, tylko sposobu pobierania próbek do badania. Musi przyznać, że pokazując całej Polsce rurę fi 300 mm pokazano legalny spust oczyszczonej wody, zbudowany według pozwolenia wodno-prawnego.
Wie też, że informacje dla dziennikarzy były zmanipulowane, a inne doniesienia mają prawdopodobnie tę samą cechę.
Oczyszczalnia, HIT Pomorza i Kujaw roku 2000 to obiekt, dzięki któremu powstały w Lubiczu Górnym i Dolnym osiedla mieszkaniowe, zakłady, nowe miejsca pracy. Oczyszczalnia chroniła przez prawie dwadzieścia lat rzekę przed zagrożeniami. Chroniła skutecznie, co potwierdza bez wątpliwości Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Minęło sporo lat i oczyszczalnia w obecnym kształcie dobiega swego żywota. Trzeba ją rozbudować i unowocześnić. Można też skierować nieczystości do oczyszczalni toruńskiej, jak dzieje się to w północnej, grębocińskiej części gminy. Koncepcję połączenia lubickiej oczyszczalni z siecią toruńską wykonały Toruńskie Wodociągi w uzgodnieniu z Lubickimi Wodociągami w latach 2017- 2018. Pewnie czas na wykonanie tej koncepcji. Czas skończyć z pluciem przez ramię i zabrać się do pracy dla dobra mieszkańców.
Ten tekst kończy moje publiczne wypowiedzi o ściekowej manipulacji.
Składam pozew do Sądu o naruszenie dóbr osobistych przeciwko autorom tego żałosnego spektaklu. – napisał Marek Olszewski.
Przypomnijmy: 22 lipca do siedziby Lubickich Wodociągów wpłynęła decyzja Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, która nakłada na spółkę 8 mln 725 tys. zł kary. Wójt gminy Lubicz, Marek Nicewicz, zapowiedział w związku z tym złożenie doniesienia do prokuratury na swojego poprzednika, Marka Olszewskiego i pięć innych osób.
– Prokuratura Rejonowa Toruń – Wschód w Toruniu informuje, że aktualnie trwa w tej sprawie postępowania sprawdzające. Po jego zakończeniu podjęte zostaną dalsze czynności, zależne od wyniki sprawdzeń – mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Muka
13 września 2019 @ 12:19
Moment – syf leci dalej, to jak jest? Idźcie se na wysokość oczyszczalni i sami zobaczcie!!Ja czegoś nie kumam.
Kriss
14 sierpnia 2019 @ 15:04
Aferzysta! Złotoria za Olszewski nie tęskni.
Jurek65
14 sierpnia 2019 @ 14:56
Wszyscy wiedzą, że syf był spuszczany do rzeki. Mam nadzieję, że Pan starosta, stary krętacz za to beknie. W końcu.
Arma
10 sierpnia 2019 @ 22:53
Olszewski próbuje się bronić atakując, ale jest skazany na pożarcie przez partyjnych notabli. PiS nie potrzebuje teraz afer – im bardziej ta zostanie nagłośniona tym szybciej polityczna gilotyna zetnie głowę tego śmiesznego starościny