„Wybrano kota w worku”. W Łysomicach rolnicy protestują przeciwko drożyźnie i Zielonemu Ładowi [ZDJĘCIA]
W Łysomicach trwa blokada skrzyżowania z drogą wojewódzką 552 będącego częścią drogi krajowej nr 91. To jeden z kilkunastu organizowanych dzisiaj na terenie całego kraju protestów zorganizowanych przez Agrounię.
Główne hasło protestu to „Stop drożyźnie”. Wśród postulatów rolników znalazło się też ujawnienie kosztów produkcji nawozów, budowanie systemu kontroli importu i jakości żywności oraz wycofanie się rządu polskiego z porozumień “Zielonego Ładu”. Na drodze znajduje się kilkadziesiąt traktorów, przyozdobionych flagami Polski oraz z logotypem Agrounii. Są też transparenty, na jednym z nich widnieje hasło: „Cała Polska stoi w korku bo wybrano kota w worku!”, na innym „Zielony Ład = droga żywność”
Pokazujemy, ile kosztują poszczególne produkty u rolnika, a ile w sklepie. Ceny wzięliśmy wczoraj z jednego z marketów – tak jeden z elementów towarzyszących protestowi przedstawia jego koordynator, Michał Dams. – Droga żywność to nie nasza wina. W tym roku nawóz azotowy podrożał aż o 300 procent, zaś nasze produkty rolne zaledwie o 30 procent. Podwyżka nie jest w stanie pokryć kosztów produkcji.
Zdaniem Damsa problemem są także ubezpieczenia rolne:
Ciężko jest je uzyskać, zaś tych od suszy w ogóle nie możemy uzyskać, bo stawki są horrendalne.
Wśród postulatów jest także pomysł utworzenia funduszu stabilizacyjnego na wypadek sytuacji, w których rolnicy są oszukiwani przez firmy (tak jak to było w przypadku grupy producentów „Ziarno” z Rzęczkowa).
Zielony Ład spowoduje kolejne podwyżki cen żywności – uważa Michał Dams. – Instytut Ekonomii i Rolnictwa w Puławach obliczył, że przez Zielony Ład produkcja rolna spadnie o 15 procent. Z rolników robi się teraz kozłów ofiarnych Zielonego Ładu i mówi, że szkodzą środowisku. My się z tym nie zgadzamy. Dużo produktów przybywa do Polski z Europy i świata. A czy te wszystkie ciężarówki jeżdżą na powietrze? Ile produkują po drodze dwutlenku węgla? Niedawno Lufthansa wykonała 17 tysięcy lotów, by utrzymać połączenia. Czy to było ekologiczne? Statki pływają i wożą towar po całym świecie. Czy to jest ekologiczne? Czemu się uwzięto tylko na rolników? Nie oznacza to, że jesteśmy przeciwko ochronie środowiska, ale jeśli wszyscy poza nami w Europie i tak w to nie wchodzą i nie będzie u nas wystarczająco dużo żywności, to będzie trzeba sprowadzać ją z zagranicy, w tym z tych krajów, gdzie nikt się ekologią nie przejmuje i używa się zabronionych preparatów. Gdzie tu jest ochrona środowiska?
stef
9 lutego 2022 @ 13:49
wystawa maszyn jak na agroshow koło poznania 🙂
miastowy
9 lutego 2022 @ 13:45
protest milionerów 🙂 🙂 każdy taki ciągnik to koszt 150 tys do nawet 500 tys i przyjechali takimi drogimi ciągnikami strajkować 🙂 prawie nikt z miasta nie ma takich drogich pojazdów. idźcie do takiego żeby wam sprzedał mała działkę 1000m2 to cena 100tys a takich działek maja po kilkadziesiąt bo 1 ha to 10 działek.
stef
9 lutego 2022 @ 13:44
fajne te protest milionerów 🙂 🙂 każdy taki ciągnik to koszt 150 tys do nawet 400 tys i przyjechali takimi drogimi ciągnikami strajkować 🙂 prawie nikt z miasta nie ma takich drogich pojazdów. idźcie do takiego żeby wam sprzedał mała działkę 1000m2 to cena 100tys a takich działek maja po kilkadziesiąt bo 1 ha to 10 działek.
torun
9 lutego 2022 @ 13:39
czemu te ciągniki bez numerów rejestracyjnych ??