Mateusz Oźmina wróci do Polski? „Jest coraz silniejszy”
Kolejne dobre wieści w sprawie Mateusza Oźminy, chłopca z Przysieka, który w związku z chorobą nowotworową przechodzi leczenie w klinice w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj rodzice Mateusza poinformowali, że pojawiła się nadzieja na powrót do domu.
O wyjściu ze szpitala poinformowała jego mama. We wpisie w mediach społecznościowych nie kryła emocji i radości.
– Właśnie wyszliśmy ze szpitala! Wszystko wygląda dobrze! Mati jest coraz silniejszy! – napisała mama Mateusza.
Zaznaczyła przy tym, że wciąż są zaplanowane wizyty w szpitalu, ale jedynie kontrolne. Mateusz do kliniki w Ohio trafił na przełomie roku. Wyjazd i leczenie były jednak bardzo kosztowne, ale jak zwykle nie zawiedli ludzie dobrej woli. Pieniądze na leczenie udało się zebrać i finalnie Mateusz pojechał do USA. 1 listopada przeszedł długo wyczekiwaną operację. Udało się i wszystko wskazuje na to, że już niedługo rodzina Mateusza będzie mogła myśleć o powrocie do Polski.
– Wreszcie i nareszcie możemy zacząć myśleć o powrocie do domu. Nikt jeszcze nie wie kiedy, ale wszyscy wierzą, że już wkrótce – przekazała mama Mateusza.