Chełmża: w grodzie zakopał amfetaminę. Grozi mu 10 lat więzienia
Niecodziennego odkrycia dokonali w poniedziałek chełmżyńscy policjanci. W przydomowym ogródku jednego z mieszkańców miasta znaleźli zakopane ponad pół kilograma amfetaminy. Właściciel słoika z nielegalną substancją do więzienia może trafić nawet na 10 lat.
33-letni mieszkaniec Chełmży do aresztu trafił w poniedziałek. Mężczyzna jest podejrzewany o posiadanie znacznej ilości narkotyków i przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu.
– Jego zatrzymanie to efekt pracy kryminalnych z chełmżyńskiego komisariatu, którzy od pewnego czasu mieli przypuszczenia, że mieszkaniec tego miasta może mieć zabronione substancje. Funkcjonariusze podczas przeszukania w przydomowym ogródku odnaleźli zakopany słoik z białym proszkiem. Okazało się, że było w nim ponad poł kilograma amfetaminy – przekazał asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Nie jest to pierwszy konflikt z prawem 33-latka. Wcześniej był już notowany za posiadanie narkotyków, zniszczenie mienia i rozbój. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.