Odpowiedź na komunikat wójta Marka Nicewicza w sprawie działki 73/10 w Młyńcu
Panie Wójcie,
Zarzucanie naszej redakcji kłamstwa i manipulacji jest zarzutem poważnym, do którego muszę się odnieść mając nieodparte wrażenie, że to Pan niejednokrotnie w swoim oświadczeniu mija się z prawdą.
Zarzuca nam Pan brak kontaktu w rzeczonej sprawie z kierowanym przez Pana urzędem. Być może nie został Pan poinformowany, że dwukrotnie wysyłaliśmy do Pana Jarosława Nadolskiego (pracownika Urzędu Gminy Lubicz) maile z pytaniami w tej sprawie (poniżej screeny z tej korespondencji). Otrzymaliśmy też od niego odpowiedzi, które zostały zamieszczone na naszych łamach.
Twierdzi Pan również, że o sprawie napisaliśmy dopiero 28 maja (rzeczywiście tak było), jednak zapomniał Pan dodać, że o działkę w Młyńcu pytaliśmy urząd już 12 maja. Publikacja nie ukazała się wcześniej, ponieważ 13 maja poprzedzające wydanie gazety zostało skierowane do druku. Zgodzi się Pan chyba, że zbyt pospieszne przygotowanie tak poważnego materiału byłyby obarczone ryzykiem przeoczenia istotnych faktów. Co więcej, 12 maja (dwa dni przed zerwaniem przez Pana umowy) zostaliśmy poinformowani przez Pana Jarosława Nadolskiego, że teren jest użytkowany zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. O tym, że umowa została wypowiedziana dowiedzieliśmy się dopiero 1 czerwca – także od Pana Jarosława Nadolskiego. Gdybyśmy wiedzieli, że ma Pan plan rozwiązania umowy, zapewne od razu odtrąbilibyśmy, że zamierza podjąć Pan bardzo rozsądną decyzję.
Zarzuca nam Pan również, że sporna działka nie znajduje się w centrum wsi i położona jest z dala od szkoły. Zgoda, działka73/10 nie znajduje się w centralnym punkcie Młyńca. Nie ma chyba jednak wątpliwości, że położona około 300 metrów dalej szkoła to już jednak sąsiedztwo.
Przywołuje Pan również stanowisko przewodniczącego Rady Gminy i Rady Sołeckiej, które wyrażały oburzenie po naszej publikacji. Szkoda, że reakcja ta nastąpiła dopiero po naszym tekście, a nie wtedy, gdy mieszkańcy, których bolączki opisaliśmy szukali wsparcia u przewodniczącego i radnych pisząc do nich maile i wielokrotnie wydzwaniając.
Szczególnie jednak dotknął mnie Pański zarzut, że jakoby piszemy o gminie Lubicz wyłącznie źle. To nieprawda. Poniżej znajdzie Pan linki do naszych materiałów, które bardzo pozytywnie oceniają poszczególne inicjatywy lubickiego samorządu.
Prosiłbym też nie sugerować, że rzekomo nieprzychylne materiały na łamach Poza Toruń związane są ze sprawami finansowymi. To zarzut, który może nieść za sobą poważne konsekwencje.
Z należytym szacunkiem
Radosław Rzeszotek
Yolo7
5 czerwca 2020 @ 10:07
Trzepiesz to ty sobie sam wiesz co. Poza Toruń to nawet do podcierania się nie nadaje, bo za sztywny.
Irena s.
4 czerwca 2020 @ 20:14
Rzeszotek mąci i kłamie jak zwykle. Dobrze, że przestają my płacić. To już od dawna była gazetka reklamowa.
Łoł
4 czerwca 2020 @ 21:28
Przestaja płacić…hahahahaha, a może po prostu piszą prawdę…prawda w oczy kole i trzepie gminę po kieszeni??