Gmina Wielka Nieszawka. Przez referendum chcą odwołać wójta. Ten odpiera zarzuty
Trwa zbiórka podpisów pod referendum w sprawie odwołania wójta gminy Wielka Nieszawka Krzysztofa Czarneckiego. Jej inicjatorzy chcą zmian, bo nie podoba im się sposób kierowania gminą. Sam wójt upatruje w tym jednak przyczyn politycznych. O komentarzach swoich przeciwników mówi wprost – to nie krytyka, a hejt.
Sytuacja w gminie Wielka Nieszawka zrobiła się bardzo napięta. W połowie listopada ruszyła zbiórka podpisów na listach poparcia wniosku o referendum. Inicjatorzy akcji chcą odwołać obecnego wójta, argumentując to utratą zaufania.
– Decyzja o zainicjowaniu procedur referendalnych nie należała do łatwych, ani też nie przyszła z dnia na dzień – twierdzą.
Formalnie inicjatorem wniosku jest grupa mieszkańców. Na liście widnieje 14 nazwisk, wśród których nie zabrakło byłych lub obecnych radnych gminy. Wójtowi zarzucają złe zarządzanie gminą, niegospodarność, brak dialogu z mieszkańcami czy brak kompetencji.
– Niestety, nikt inny, jak pan Krzysztof Czarnecki, nie doprowadził do tylu rozstrzygnięć, które zburzyły naszą ufność w prawidłowe sprawowanie władzy w gminie – argumentują.
– To dużo przekłamań – komentuje w rozmowie z nami wójt Krzysztof Czarnecki. – Inicjatywę referendum podjęły osoby, które znane są z krytykowania mojej pracy. W mojej opinii cała ta sprawa ma polityczne podłoże. Do wyborów coraz bliżej i to jest właśnie początek kampanii wyborczej.
Zdaniem wójta w komentarzach ze strony inicjatorów referendum przebija próba zdyskredytowania go w oczach mieszkańców. Krzysztof Czarnecki do tej pory rzadko odpowiadał na tego typu krytykę, bo – jak mówi – woli skupiać się na rzeczywistym działaniu, a nie na politycznych przepychankach. Dążenia do odwołania go ze stanowiska zmusiły go jednak do publicznego zabrania głosu. Na stawiane mu zarzuty odpowiedział w obszernym wpisie na facebookowym profilu gminy. Tam możemy przeczytać m.in. o powodach podejmowanych przez niego decyzji w zakresie transportu publicznego, odbioru odpadów czy wreszcie kwestii finansów. Na uwagę zasługuje zwłaszcza ten ostatni punkt. Wójt przytacza bowiem ranking najbogatszych gmin wiejskich za 2020 r., w którym gmina Wielka Nieszawka znalazła się na drugim miejscu w województwie.
Wójt wymienił także swoje działania i zrealizowane inwestycje w obecnym roku. Lista liczy blisko 50 pozycji i zawiera m.in. remonty dróg, sieci wodociągowych i wydarzenia zorganizowane na terenie gminy.
– Liczę, że mieszkańcy docenią moją codzienną pracę i zaangażowanie. Zależy mi przede wszystkim na dobru gminy – mówi nam wójt Krzysztof Czarnecki.
Aby zorganizować referendum w sprawie odwołania wójta, konieczne jest zebranie podpisów 10 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania. Jeśli to się uda, w samym referendum musi wziąć w nim udział nie mniej niż 3/5 liczby mieszkańców, którzy głosowali w wyborach samorządowych w 2018 r.
Odwołanie władz w drodze referendum rzadko spotyka się z zainteresowaniem znaczącej liczby mieszkańców – taki wniosek już w 2013 r. wysnuła Kancelaria Prezydenta RP w specjalnym raporcie na temat referendów lokalnych. Przygotowując raport, Kancelaria przeprowadziła sondę w gminach, w których odbywały się referenda odwoławcze. We wnioskach wskazuje, że powodem referendów są na ogół spory personalne lub partyjne, a nie rzeczywiste powody merytoryczne.