Gmina Zławieś Wielka. Kolejne Złote Gody za nami
Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie odznaczeni zostali Krystyna i Zygmunt Baniowie z Przysieka, Teresa i Zdzisław Maćkiewiczowie z Górska, Joanna i Edmund Pomastowscy z Przysieka oraz Czesława i Andrzej Walkowiakowie z Rozgart.
Jubileusze 50-lecia pożycia małżeńskiego w gminie Zławieś Wielka nie odbywały się w zeszłym roku z powodu sytuacji pandemicznej, jednak teraz możliwe było przywrócenie uroczystości w tradycyjnej formie. Ostatnie obchody Złotych Godów zorganizowano w czwartek 19 sierpnia w gminnej świetlicy integracyjnej w Złejwsi Wielkiej. Świętowały cztery pary: Krystyna i Zygmunt Baniowie z Przysieka, Teresa i Zdzisław Maćkiewiczowie z Górska, Joanna i Edmund Pomastowscy z Przysieka oraz Czesława i Andrzej Walkowiakowie z Rozgart. Niektóre pary jubileusze obchodziły już w zeszłym roku, jednak dopiero teraz udało się je oficjalnie wyróżnić. Uroczystość rozpoczęła się przemówieniem Katarzyny Cimoch, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Urzędzie Gminy w Złejwsi Wielkiej.
– Następnie okolicznościowe przemówienie wygłosił wójt Jan Surdyka, po czym nastąpił akt dekoracji jubilatów, czyli wręczenie pamiątkowych Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. To cywilne odznaczenie państwowe, nadawane przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej osobom, które przeżyły co najmniej 50 lat w jednym związku małżeńskim. Takie odznaczenie przyznawane jest na wniosek wojewody – tłumaczy Katarzyna Cimoch, kierownik USC w gminie Zławieś Wielka.
Nie zabrakło kwiatów, upominków i listów gratulacyjnych, a także tortu i symbolicznego toastu. Odznaczone pary stanęły także do wspólnego zdjęcia. Po części oficjalnej jubilaci mieli okazję, by powspominać minione pięćdziesiąt wspólnych lat. Wykorzystali ten czas także na rozmowę z wójtem, m.in. o bieżących sprawach gminy czy potrzebach ich miejscowości.
– Uroczystość była bardzo piękna, podniosła. Miło spędziliśmy czas. Mogliśmy z sentymentem powspominać ostatnie wspólne lata – komentuje Czesława Walkowiak.
Zapytaliśmy jubilatkę o receptę na przeżycie pięćdziesięciu lat razem w zgodzie i szczęściu.
– Trzeba umieć sobie wybaczać. W każdym małżeństwie zdarzają się nieporozumienia, więc trzeba nauczyć się wybaczyć i po prostu… kochać się – podsumowuje Czesława Walkowiak.