OSP Toporzysko wzbogaciło się o nowy pojazd strażacki
OSP Toporzysko w 2021 r. było dysponowane do zdarzeń 115 razy, z czego 28 do pożarów. Teraz druhowie jeszcze wydajniej będą mogli pełnić swoją służbę na rzecz lokalnej społeczności, a to dzięki nowemu pojazdowi strażackiemu. Tak dużego zbiornika na wodę nie ma żaden wóz strażacki w powiecie.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu przekazała Ochotniczej Straży Pożarnej w Toporzysku nowy wóz ratowniczo-gaśniczy, wyposażony w zbiornik wody na niemal 9 tys. litrów i napęd terenowy. Niezbędne do wykonania czynności serwisowe pojazdu zostały sfinansowane z budżetu gminy Zławieś Wielka, a do tej pory użytkowany samochód trafił do OSP w Siemoniu. Na uroczystości przekazania nowego wozu obecny był st. bryg. mgr inż. Rafał Świechowicz, zastępca komendanta miejskiego PSP w Toruniu, wójt gminy Zławieś Wielka Jan Surdyka, zastępca wójta Krzysztof Rak oraz gminni radni i druhowie z OSP Toporzysko. Nowy pojazd został poświęcony, a samo wydarzenie połączono z walnym zebraniem sprawozdawczym za rok 2021.
– Nowy pojazd sprawdza się bardzo dobrze, brał już udział m.in. w działaniach gaśniczych na terenach leśnych. Tak duży zbiornik to komfort psychiczny dla dowódcy, który ma pewność, że środka gaśniczego nie zabraknie. To największy zbiornik w pojeździe strażackim w powiecie toruńskim – mówi Mirosław Buliński, wiceprezes OSP Toporzysko.
Druhowie z Toporzyska podkreślają, że większy wóz to większe możliwości na wyjazdach, a tych jednostka ma sporo. Tylko w 2021 r. OSP Toporzysko dysponowane było 115 razy.
– Najczęściej wyjeżdżamy do wypadków i zdarzeń drogowych ze względu na bliskość DK nr 80. Na tej trasie jesteśmy zawsze pierwsi. Do pożarów w zeszłym roku wyjeżdżaliśmy 28 razy – wymienia Mirosław Buliński. – Razem z nowym wozem dysponujemy trzema samochodami, pompą dużej wydajności, łodzią ratowniczą i przyczepą kwatermistrzowską. Nasza jednostka jest jedną z najlepiej wyposażonych w powiecie.
W chwili obecnej jednostka liczy 32 druhów uprawnionych do działań, a wszystkich członków – razem z drużyną młodzieżową, seniorami i członkami honorowymi – jest 87. Od 2006 r. OSP Toporzysko działa w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym – jako pierwsza jednostka z gminy Zławieś Wielka. Druhowie z Toporzyska mocno angażują się także w działania na rzecz lokalnej społeczności.
– Wspieraliśmy walkę z epidemią koronawirusa i działania pomocowe dla Ukrainy – mówi Mirosław Buliński. – Ludzie często do nas dzwonią nawet w prywatnych sprawach i proszą o pomoc, szukając pierwszej pomocy właśnie u nas. Nikomu jeszcze nigdy nie odmówiliśmy. Niedawno braliśmy też udział w poszukiwaniach zaginionego z Brzozówki, trzy dni bezinteresownie pływaliśmy łodzią.
Bezinteresowność, jak się okazuje, to drugie imię druhów z OSP Toporzysko.
– Gmina zapewnia każdemu druhowi ekwiwalent pieniężny na godzinę działań. Nikt z nas jednak nie bierze tych pieniędzy dla siebie. Wszystko zostawiamy dla jednostki i z tego budżetu dokonujemy np. zakupów potrzebnego sprzętu czy artykułów niezbędnych do funkcjonowania OSP – podsumowuje Mirosław Buliński. – Mieszkańcy gminy wiedzą, że mogą na nas liczyć w każdej sytuacji.