Koniec procesu księdza z Unisławia. Jest wyrok
Ksiądz Jacek W. spędzi najbliższe siedem lat w więzieniu – tak brzmi wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu. Proces dotyczył przestępstw, których duchowny dopuścił się w 2013 roku.
Oprócz kary więzienia sąd orzekł także dożywotni zakaz pracy z dziećmi oraz zadośćuczynienie finansowe w wysokości 100 tysięcy złotych dla ofiary księdza pedofila. Choć do zdarzeń, za które ukarano kapłana, doszło ponad dekadę temu, to dopiero w 2022 roku mężczyzna, który był przez niego molestowany, ujawnił sprawę.
Ksiądz był spowiednikiem 12-letniego wtedy chłopca w kościele w Unisławiu. W lipcu 2023 roku podał mu podstępem alkohol i nakłaniał do picia. Zainscenizował mszę świętą, podczas której poświęcił różaniec. Przy nakładaniu go na palec powiedział „od teraz jesteśmy mężem i żoną”.
Jacek W. przy użyciu podstępu doprowadził niemającego wówczas ukończonych lat 15 pokrzywdzonego do wielokrotnego obcowania płciowego, a także do wykonywania innych czynności seksualnych i oddawania się im – wyjaśniał Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Trwało to do sierpnia 2017 roku.
Gdy pokrzywdzony skończył 15 lat, kapłan stał się wobec niego agresywny. Uderzał go, obrażał, zmusił także do spania nago w zamkniętym pomieszczeniu. Kuria diecezjalna w Toruniu dowiedziała się o sprawie w listopadzie 2022 roku. Trzy miesiące później ksiądz trafił do aresztu. We wrześniu zeszłego roku ruszył proces, jednak media nie mogły informować o jego przebiegu, gdyż z uwagi na dobro pokrzywdzonego i charakter sprawy utajniono rozprawy.
Sąd nie miał żadnych wątpliwości odczytując wyrok. Warto było czekać – stwierdza w mediach społecznościowych europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus, która uczestniczyła w procesie jako osoba zaufania publicznego. – To kolejna wstrząsająca historia z którą się spotkałam, a która NIGDY NIE POWINNA SIĘ WYDARZYĆ. Ten młody chłopak najpierw znalazł w sobie siłę aby tę historię opowiedzieć a potem aby zawalczyć w sądzie o sprawiedliwość.
Sprawę po stronie pokrzywdzonego prowadził mecenas Laszlo Schlesinger. Był on także adwokatem Mariusza Milewskiego, któremu kuria toruńska zapłaciła, jako ofierze molestowania seksualnego przez księdza, 600 tys. zł odszkodowania w 2022 roku.
Po informacje z Torunia zapraszamy na nasz bliźniaczy portal tylkotorun.pl
zawsze dziewica
19 sierpnia 2024 @ 12:19
Wspomnień księdzu nikt nie zabierze, ale
lepiej żyć krótko i intensywnie czy długo i jak roślina?
Oczywiście, że długo i jak roślina.
Co Pan Jezus mówił?
Można zająć się uprawą ogródka, zdobywaniem Himalajów itd. A radość z każdego kwiatka da nam życie wieczne. A po takich sekscesach to będą ognie siarczyste, ogniste i smutek i olaboga. Amen.