Nieszczęśliwy wypadek na festiwalu w Chełmnie. Nowe informacje
W niedzielę w Chełmnie podczas festiwalu kulinarnego miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. Poparzeniu uległo sześć pań na jednym ze stoisk.
Na razie nie ma oficjalnego komunikatu straży czy policji, co było przyczyną wypadku. W internecie szerzą się natomiast plotki i tzw. sprawdzone informacje. Do nich postanowiły się odnieść na Facebooku same zainteresowane.
– Kochani, ponieważ dochodzą do nas słuchy o totalnych bzdurach wypisywanych w internecie, dlatego zamieszczamy ten post. – pisze Koło Gospodyń Wiejskich „O’dolinka” w Odolionie. – Nasze Koło brało udział w festynie „Polska od Kuchni” w Chełmnie. Pojechało nas 18 osób, ale wróciliśmy w bardzo okrojonym składzie, ponieważ doszło do nieszczęśliwego wypadku. Zapalił nam się żel do podgrzewaczy. Spadł na betonową posadzkę i rozprysnął się. Chlapał na spódnice, które paliły się błyskawicznie. Mimo szybkiej reakcji poparzonych jest 6 osób, w tym 2 ciężko, 3 mocno, jedna lekko. Nasze koleżanki są w szpitalach w Chełmnie, Świeciu i Grudziądzu.
W tym miejscu chcę podziękować wszystkim za pomoc, wsparcie i słowa otuchy. Szczególnie pragnę podziękować panu w siwej bluzce, który był pierwszy i rzeczowo ogarniał sytuację. Był prywatnie na festynie i gdy usłyszał „palę się”, to przybiegł instynktownie, bo jest strażakiem. Jeszcze raz, dziękuję panu serdecznie.
To tyle faktów.
Paniom z KGW „O’dolinka” życzymy szybkiego powrót do zdrowia.
O wypadku pisaliśmy już w niedzielę TUTAJ.