Remont z problemami. Przejazd w Ostaszewie wciąż zamknięty. Z jakiego powodu?
Od ponad roku trwa rewitalizacja linii kolejowej 207 między Toruniem Wschodnim a Chełmżą. Prace torowe wymagają częstych zamknięć przejazdów znajdujących się na szlaku. Okazuje się jednak, że często terminy zamknięć się wydłużają.
Jednym z takich przykładów jest przejazd w Ostaszewie (gm. Łysomice) w pobliżu Strefy Ekonomicznej. Pierwotnie prace w tym miejscu miały zacząć się 19 maja i potrwać do 9 czerwca. Okazało się jednak, że termin ponownego otwarcia trzeba było przesunąć dwukrotnie, najpierw do 15, a następnie do 25 czerwca. Wykonawcą robót jest firma PORR S.A.
Na całym odcinku, gdzie ta firma wykonuje prace i zamyka przejazdy kolejowe, nie zdarzyło się, aby w terminie zostały ukończone. Bo oni tak już robią, tradycyjnie nie wyrabiają się – przekazał nam jeden z czytelników.
Postanowiliśmy zapytać przedstawicieli głównego wykonawcy, skąd wynikają takie opóźnienia.
Budujemy nieco inną wersję, niż zakładano na początku przetargu. Miał to być przejazd jednotorowy, a peron miał się znajdować po drugiej stronie przejazdu – odpowiada kierownictwo wykonawcy. – Okazało się jednak, że stacja będzie przedłużana, a w przejeździe będą dwa tory. Aby wybudować drugi tor, musieliśmy uzyskać dodatkowe pozwolenia. Po drodze pojawiły się komplikacje związane z dostawą materiałów oraz nagłymi awariami sprzętu, co powodowało opóźnienia w pracach.
W międzyczasie harmonogram dotyczący Ostaszewa zbiegł się z zamknięciami innych przejazdów na tej linii, co powodowało kolejne opóźnienia.
Mamy czasy takie, jakie mamy, niekiedy brakuje ludzi, innym razem maszyn – dodaje kierownictwo. – Szukamy jednak w miarę możliwości alternatyw, tak aby prace szły do przodu.
Jeśli chodzi o przejazd w Ostaszewie, to jest możliwe, iż będzie on otwarty po 25 czerwca – tutaj opóźnienie ma wynieść dwa dni. Zmiany te nie mają jednak wpływu na termin zakończenia remontu na całej linii.
Procedura wyboru wykonawcy rewitalizacji trwała bardzo długo. Pierwszy przetarg został ogłoszony na początku 2019 r., zaś umowę z PKP Polskie Linie Kolejowe podpisano w marcu następnego roku.
Efektem prac będą wygodniejsze podróże z przebudowanych peronów w Łysomicach, Ostaszewie Toruńskim i Grzywnie. Przewidziano nowe wiaty i ławki oraz jaśniejsze, energooszczędne oświetlenie, tablice z czytelnym oznakowaniem i gabloty z rozkładami jazdy pociągów – informowało PKP PLK. – Osoby o ograniczonej możliwości poruszania się dzięki pochylniom zyskają wygodny dostęp do pociągów. Nowa lokalizacja przystanku w Ostaszewie Toruńskim – bliżej centrum miejscowości – poprawi dostęp do kolei. Wymiana obejmie 19 km torów i 11 rozjazdów. Przebudowany będzie system sterowania ruchem kolejowym. Poziom bezpieczeństwa na styku dróg i torów zwiększy wymiana urządzeń oraz nawierzchni na 14 przejazdach oraz przejściach dla pieszych. Przepustowość na linii zwiększy mijanka w Łysomicach oraz dodatkowy tor przed stacją Toruń Wschodni, co ułatwi sprawne mijanie się pociągów.
Jak zapewnia PKP PLK, po zakończeniu wszystkich prac i uzyskaniu wymaganych pozwoleń pociągi pasażerskie pojadą z prędkością do 120 km/h, a towarowe do 80 km/h. Zakończenie prac planowane jest w trzecim kwartale tego roku. Całość ma pochłonąć niemal 145 mln zł, z czego 85 proc. pochodzi z funduszy unijnych.