Pasjonat aktywnego trybu życia zaprasza na marsze. Tylko uśmiechniętych!
Jest multi-maratończykiem, pasjonatem biegania, który pokonał kiedyś maraton nawet na pokładzie statku, ale również wielkim propagatorem nordic walking na Kujawach i Pomorzu. Kazimierz Musiałowski zaprasza miłośników zdrowego i aktywnego trybu życia do uczestnictwa w urokliwych marszach, a warunek jest tylko jeden – uśmiech.
Musiałowski przez laty organizował słynne „Maratony Kamusa”, które odbywały się w lasach w okolicach Torunia, później odbywały się także imprezy pod nazwą „Kamus Cross for The Beatles”. – Gdy otwarto ścieżkę rowerową z Torunia do Osieka zdecydowałem się na organizację marszów nordic walking, bo chciałem pokazać, że to nie tylko inwestycja dla rowerzystom. I taka była geneza imprez pod nazwą Nordic Walking za uśmiech. W takim marszu udział może wziąć każdy, musi tylko być uśmiechnięty i oczywiście mieć kijki do nordic walking. A jeśli nie ma to pożyczymy – mówi Musiałowski.
Marsze uśmiechniętych miłośników aktywnego trybu życia odbywają się w soboty, a start każdorazowo odbywa się sprzed kościoła w Osieku nad Wisłą. – Trasa najczęściej liczy około dziesięciu kilometrów, ale zdarza się, że i więcej. W takim marszu często biorą udział osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę z nordic walking, ale już po takim marszu wszyscy potrafią prawidłowo poruszać się z kijkami – dodaje Musiałowski.
Marsze organizowane są w bardzo malowniczej scenerii okolic Osieka, Smogorzewca, Dzikowa, Sąsieczna czy Stajenczynek, po drodze mijając pomniki przyrody. – Cały czas liczba chętnych rośnie, co bardzo mnie cieszy. Serdecznie zapraszam i proszę pamiętać, że niezbędny jest uśmiech – dodaje pomysłodawca marszów.