Człowiek-orkiestra. Pani Danuta działa dla lokalnej społeczności
Animatorka sportu, organizatorka zawodów w różnych dyscyplinach, ale przede wszystkim aktywna społeczniczka, angażująca się we wszystkie przedsięwzięcia charytatywne, sportowe i adresowane do dzieci i młodzieży, jakie dzieją się na terenie gminy Czernikowo. Danuta Chylicka poświęca wiele czasu na działania na rzecz lokalnej społeczności.
Pani Danuta jest bardzo bezinteresowna i oddana. Nasi rozmówcy, którzy współpracują z nią w ramach wielu inicjatyw, w które jest zaangażowana, mówią, że to „człowiek – orkiestra”.
Oprócz tego, że pani Danuta jest nauczycielką wychowania fizycznego w Czernikowie, to od ponad dwudziestu lat organizujemy z nią, a także z panią Zuzanną Stawicką, turnieje w tenisie stołowym o puchar gminy Czernikowo – mówi Ryszard Ałtyn, dyrektor Szkoły Podstawowej w Osówce. – Zawody te mają wieloletnią tradycję. Początkowo skupialiśmy się na organizacji zawodów dla dzieci i młodzieży. Obecnie natomiast turnieje odbywają się na wielu poziomach i cieszą się sporym zainteresowaniem. Tradycyjnie w okolicach mikołajek rozgrywamy turniej indywidualny, a także zawody w deblu oraz drużynach mieszanych.
Rozgrywki odbywają się w sali gimnastycznej w Czernikowie.
Rozgrywano także zawody wśród strażaków – pani Danuta działa w Ochotniczej Straży Pożarnej w Czernikowie, prowadziła tamtejszą młodzieżową drużynę pożarniczą i właśnie dla nich organizowano tego typu turnieje – dodaje Ryszard Ałtyn.
Sama również uczestniczy w różnych imprezach jako zawodniczka. W sezonie 2021/22 brała udział w cyklu turniejów tenisa stołowego w gminie Obrowo – zajęła wtedy drugie miejsce, uzyskując 57 punktów. Natomiast pod koniec października podczas Mistrzostw Sierpca w kręglach, organizowanych przez tamtejsze Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej, zdobyła trzecie miejsce.
Pani Danuta angażuje się także w pomoc Akademii Młodego Piłkarza działającej w Czernikowie.
Danka jest na każdym spotkaniu jako pomoc medyczna, robi także fotografie, które są potem publikowane w mediach społecznościowych – mówi prezes Akademii Rafał Nowicki. – Nigdy nie odmawia nam pomocy. To człowiek – orkiestra. Gdzie nikt inny nie może dojechać, ona zawsze będzie w stanie to zrobić. Zawsze można na nią liczyć. Mówimy na nią „pani kierownik”, bo nie ma rzeczy, której nie jest w stanie załatwić.
Niedawno można ją było zobaczyć zarówno na spotkaniach trampkarzy młodszych i młodzików starszych, reprezentujących czernikowską Akademię w ramach rozgrywek ligi wojewódzkiej, jak i na meczach seniorskiej kadry Victorii Czernikowo, rywalizującej w lidze okręgowej.
Często się zdarza, że gdy pytam ją, dlaczego nie jedzie na zawody w Polsce, tylko woli zobaczyć kolejny mecz AMP, odpowiada, że jest to jej uzależnienie, któremu się poświęca – dodaje Rafał Nowicki.