Wędkarze mają swoje tajemnice
Zakończył się tegoroczny sezon gminnych zawodów wędkarskich w gminie Czernikowo. Najlepszym wędkarzom wręczono pamiątkowe dyplomy i puchary.
Gminne zawody wędkarskie organizuje Stowarzyszenie Wędkarsko-Ekologiczne „Złoty Karaś” w Czernikowie. Wędkarze rywalizują w dwóch kategoriach: wędkarstwo spinningowe oraz wędkarstwo spławikowo-gruntowe. Cykl zawodów rozpoczyna się zawsze z początkiem maja, a kończy w ostatnich dniach września. Uczestnicy rywalizują na kilku akwenach, w zależności od metody i poławianej ryby – są to m.in. gminny staw w Czernikowie, jezioro Steklin, a także jeziora Lubinek, Moszczonne, Konotopie w gminie Kikół oraz jezioro w Wielgiem (gm. Zbójno).
Zawody organizowane są w kategorii juniorów (do 16. roku życia) oraz seniorów (wszyscy powyżej 16. roku życia). W tym roku juniorzy mogli wziąć udział w trzech zawodach, a seniorzy w sześciu (kat. spławik – grunt) lub trzech (kat. spinning). Najlepsi w całym sezonie wśród juniorów byli: Gracjan Jasionowski (I miejsce, 190 punktów), Zuzanna Podlaszewska (II miejsce, 170 punktów), Bartłomiej Marciniak (III miejsce, 145 punktów). Seniorzy – w kategorii spławik – grunt: Jarosław Durmowicz (I miejsce, 394 punkty w Grand Prix), Jarosław Popławski (II miejsce, 297 punktów w GP), Jarosław Makowski (III miejsce, 286 punktów w GP); w kategorii spinning: Janusz Bendlin (I miejsce, 240 punktów w GP), Jarosław Makowski (II miejsce, 205 punktów w GP), Marcin Kozłowski (III miejsce, 180 punktów w GP).
Co sprawia, że ktoś jest dobrym wędkarzem?
Przede wszystkim złowiona ryba – mówi Jan Zdzisław Kwiatkowski, członek zarządu Stowarzyszenia „Złoty Karaś”. – Żeby mieć efekty, trzeba przede wszystkim być cierpliwym, ale też szkolić się w zakresie techniki, zdobywać wiedzę, gdzie i kiedy w danym akwenie ryby biorą. Sukcesy w wędkarstwie zależą od wielu czynników, czasem tak zmiennych jak pogoda. Oczywiście wszyscy wędkarze mają swoje tajemnice, każdy chce złowić jak najwięcej i szuka na to różnych sposobów, np. modyfikując gotowe przynęty. Znam takich, którzy dodają do nich alkohol i mają inne niecodzienne pomysły. Ja sam łowię np. na gorzką czekoladę, a zdobyłem tytuł mistrza Polski, więc proszę mi wierzyć: to działa – opisuje wędkarz.
Stowarzyszenie Wędkarsko-Ekologiczne „Złoty Karaś” opiekuje się gminnym stawem o powierzchni ok. 3 ha w Czernikowie. Zbiornik jest regularnie zarybiany m.in. karpiem, jesiotrem, leszczem, złotym karasiem. Mogą na nim łowić wszyscy posiadający zezwolenie i kartę wędkarską w okresie od 3 maja do 31 października. To na tym akwenie zaczynają młodzi adepci wędkarskiego hobby.
Gdy dziecko ma 6-7 lat, już może zacząć łowić – mówi Jan Zdzisław Kwiatkowski. – Wędkarstwo to relaks, kontakt z naturą, dlatego warto kupić dziecku wędkę i oderwać od komputera. Wszystkich chętnych zapraszamy do nas – namawia przedstawiciel Stowarzyszenia „Złoty Karaś”.