Po Warszewicach kręcą się brytyjscy dziennikarze. Chodzi o sprawę zaginięcia studentki

Już od kilku dni czytelnicy zgłaszają nam, że po gminie Chełmża i w miejscowości Warszewice kręci się ekipa anglojęzycznych dziennikarzy. Wszystko wskazuje na to, że są to przedstawiciele tabloidów, które opisują sprawę zaginięcia Libby Squire z Hull.

Trudno w to uwierzyć, ale dziennikarze z Wielkiej Brytanii dotarli do matki Pawła R., który jest oskarżony o uprowadzenie studentki w nocy z 31 stycznia na 1 lutego. Jego matka mieszka w Warszewicach.

Libby Squire jest studentką filozofii. Zaginęła 10 dni temu, gdy wracała do domu z imprezy. Najpierw jechała taksówką, jednak z niej wysiadła i wracała do domu piechotą. 21-latka miała usiąść na ławce i płakać, co zauważył 24-letni Paweł R. i zaoferował podwózkę. Kilka dni temu został aresztowany jako podejrzany o uprowadzenie Libby. Policja nie ustaje w poszukiwaniach. Oskarżonemu przedłużono areszt na kolejne doby.

Pawła R. brytyjskie (i polskie) media przedstawiają jako „rzeźnika z Polski„. Jego matka powiedziała mediom, że podjął taką pracę jedynie dla zarobku, a z natury jest łagodnym, religijnym człowiekiem i nigdy nie stosował przemocy wobec kobiet. Jest żonaty, ma dwójkę dzieci. Policja przeszukała jego mieszkanie oraz zabrała auto na okres śledztwa.