Kobiety na czele
Na wójta gminy Łubianka kandydują Dagna Całbecka i Danuta Kwiatkowska. Obie mają doświadczenie w samorządzie i z pełną odpowiedzialnością chciałyby pokierować gminą.
Do startu w wyborach na radną Rady Gminy Łubianka Dagnę Całbecką namówili mieszkańcy Leszcza. Jako radna poznała potrzeby mieszkańców i funkcjonowanie samorządu, choć realia nie zawsze odpowiadały oczekiwaniom.
– Samorządność powinna być apolityczna i oparta na pracy u podstaw. Rozczarowałam się, ponieważ będąc w radzie, pracowałam z wójtem, który uzależniał swoje działania od poparcia sołectwa. Kandyduję, aby pokazać, że niezależnie od tego, czy dane sołectwo mnie wybierze, będę w zrównoważony sposób działać na rzecz każdego z nich – mówi kandydatka na wójta.
Kandydatka planuje wprowadzić konsultacje społeczne, których w ostatnich latach nie było.
– Przede wszystkim dialog – w każdej dziedzinie. Rozmawiając z różnymi środowiskami, widzę, że przez ostatnie lata go zabrakło. Wójt nie może narzucać swoich wizji bez konsultacji społecznych – mówi Dagna Całbecka.
Dużym sukcesem było wyodrębnienie Leszcza, który wcześniej wraz z Pigżą tworzył jedno sołectwo.
– Mamy sołtysa, a społeczność zaczęła się bardziej integrować – są spotkania przy ognisku, wyjazdy do teatrów i inne wydarzenia kulturalne – opowiada kandydatka.
Drugą kandydatką jest Danuta Kwiatkowska, była radna Rady Powiatu Toruńskiego i dyrektorka Biblioteki i Centrum Kultury w Łubiance.
– Wiele osób przez lata mówiło mi, że powinnam wystartować w wyborach na wójta. Od 21 lat pracuję w otoczeniu samorządu i dobrze znam potrzeby mieszkańców – mówi Danuta Kwiatkowska. – Wraz z OSP, KGW, stowarzyszeniami i grupami nieformalnymi zorganizowaliśmy dziesiątki inicjatyw. Ludzie przekonali się, że nie odmawiam pomocy.
Mieszkańcy przychodzą do BCK z różnymi sprawami.
– BCK, wbrew stereotypom, to już nie tylko wypożyczalnia książek. Przez ostatnie pięć lat pozyskiwaliśmy środki na rozwój oferty i infrastruktury z EFS, PROW, BGK, NCK i innych źródeł. Najbardziej cieszy mnie projekt, dzięki któremu w Gminnym Parku Kultury w Łubiance powstał nowoczesny plac zabaw. Doświadczenie w pozyskiwaniu środków z pewnością przełoży się na dobre zarządzanie gminą – mówi kandydatka.
Będąc radną powiatową, również dbała o mieszkańców swojej gminy.
– Pełniąc funkcję radnej, zabiegałam o to, by nasza gmina nie była pomijana w inwestycjach powiatowych. Wynik pracy mówi sam za siebie – blisko 12 mln zł na inwestycje drogowe, przebudowa DPS-u w Pigży i liczne środki na akcje społeczne – dodaje kandydatka.
W planach jest też praca nad komunikacją wójt – mieszkańcy.
– Traktuję ludzi jako partnerów do dyskusji. Gdy zna się mieszkańców, to na pewno łatwiej im przyjść z problemem – mówi Kwiatkowska. – „Razem dla gminy”, hasło naszego komitetu, to nie tylko slogan – to zobowiązanie, z którego na pewno się wywiążemy.
Jak wskazuje dr hab. Magdalena Mateja, prof. UMK w Toruniu, reprezentacja kobiet w lokalnej polityce jest coraz lepsza, ale wciąż jest nad czym pracować. Kobiety rzadko otwierają listy, a na urząd wójta czy prezydentki miasta kandyduje ich niewiele.
– Potrzebujemy dalszych zmian obyczajowych, nowocześniejszej edukacji, systemu motywowania dziewcząt, wzmacniania ich samooceny i rozbudzania ambicji. Badania wykazują, że kobiety, zwłaszcza dziewczęta, mają nikłą wiarę w swoje możliwości. Partie polityczne powinny w jeszcze większym stopniu eksponować kobiety, pokazywać je w roli liderek, osób decyzyjnych – mówi dr hab. Magdalena Mateja.