Mała retencja w gminie Zławieś Wielka. Trwają przygotowania do montażu zastawek
Susza to problem, z którym muszą mierzyć się nie tylko rolnicy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w tym roku jedną z największych susz od 50 lat. Gmina Zławieś Wielka postanowiła wspomóc swoich mieszkańców i aktywnie zaangażowała się w rządowy projekt małej retencji.
Chodzi o podejmowanie lokalnych działań na rzecz gromadzenia wody. Dzięki współpracy z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie w miejscowościach Zławieś Mała, Czarnowo i Toporzysko zostanie zainstalowanych kilka zastawek.
System piętrzeń i zastawek sprawi, że woda nie będzie spływać tak szybko, jak dotychczas i pozostanie w okolicy przez dłuższy czas. Podniesie się poziom wód gruntowych – tłumaczy Jan Surdyka, wójt gminy Zławieś Wielka. – Urządzenia piętrzące, w tym wypadku zastawki, pozwolą regulować przepływ i nawadniać pola.
Konstrukcje zastawek są przyjazne dla środowiska i pozwalają m.in. na stworzenie stref buforowych na terenach rolnych, poprawę jakości i czystości wód w rzece, a nawet na odtworzenie obszarów podmokłych. Przy ich udziale poprawia się mikroklimat i bioróżnorodność. Wodę będzie można zatrzymywać w ciekach wodnych, kanałach i rowach melioracyjnych. W praktyce działa to w ten sposób, że w okresach suszy woda jest zatrzymywana w rowach melioracyjnych, a w czasie wezbrań może swobodnie odpływać do cieku głównego.
Projekt małej retencji w gminie Zławieś Wielka pochłonie ok. 1 mln zł. Po stronie gminy było przygotowanie dokumentacji projektowej, z kolei Wody Polskie zobowiązały się zająć wykonawstwem. Plany na rozwój małej retencji w gminie są jednak znacznie szersze.
W dłuższej perspektywie myślimy o pozyskaniu terenów pod budowę zbiorników retencyjnych – podsumowuje Jan Surdyka. Bliższy cel, zastawki, zostanie zrealizowany prawdopodobnie jeszcze w sierpniu.