Odwilż i dzikie lodowiska [ZDJĘCIA]
Mamy odwilż. Dodatnie temperatury w dzień i niewielkie przymrozki w nocy powodują, że wyjątkowo niebezpieczne jest wchodzenie na zamarznięte jeziora i stawy – ostrzega straż pożarna i policja.
W ubiegłym tygodniu mrozy skuły lodem jeziora, jak na przykład to w Dzikowie (gmina Obrowo). Jednak teraz grubość w wielu miejscach to zaledwie kilka, kilkanaście centymetrów. Te zdjęcia pochodzą z tego tygodnia. Z jeziora w Dzikowie chętnie i regularnie korzystają osoby morsujące – jeżeli jest lód, to robią przeręble blisko brzegu. Natomiast dalej byli wędkarze i łyżwiarze.
Odwilż jest zdradliwa i niebezpieczna. Ale w ogóle wchodzenie na zamarznięte zbiorniki jest ryzykowne – dodaje policja.
Unikajmy wchodzenia na lód na obszarach nieznanych lub niezbadanych wcześniej. Każdy zbiornik wodny może mieć różną grubość i stabilność lodu. Nawet jeśli w wielu miejscach wydaje się gruby, to kilka kroków dalej może być bardzo cienki i kruchy. Znacznie lepszym pomysłem będzie korzystanie ze sztucznych lodowisk. Pamiętajmy, że pomimo kuszącej perspektywy zabawy na zamarzniętej tafli wody, istnieje ryzyko pęknięcia lodu, co może prowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń
– informuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z Komendy miejskiej Policji w Toruniu.