Podsumowujemy pierwszą turę wyborów
Za nami pierwsza tura wyborów samorządowych. W których gminach wystarczyła ona do wyłonienia zwycięzcy, a gdzie potrzebna będzie dogrywka?
Tym razem frekwencja nie była tak spora jak w październiku podczas wyborów parlamentarnych. Do każdego typu elekcji liczy się ją osobno, jednak ogólnie rzecz biorąc w powiecie toruńskim była ona bliska 53 proc. To wynik lepszy od średniej krajowej. Najchętniej do urn szli mieszkańcy gmin Łubianka i Wielka Nieszawka, tam wskaźnik frekwencji sięgnął ponad 60 proc. Z kolei mniej niż połowa uprawnionych do głosowania pojawiła się w lokalach w gminach Lubicz, Czernikowo i Chełmża.
W dwóch gminach tylko jeden kandydat starał się o funkcję wójta. W Czernikowie był to Tomasz Krasicki, w Łysomicach zaś Piotr Kowal. Obaj obecni wójtowie zdali egzamin, choć lepszy wynik uzyskał Krasicki – prawie 90 proc. głosów. Z kolei za pozostaniem Kowala opowiedziało się 62,45 proc. mieszkańców gminy Łysomice.
Zmiana władzy szykuje się w gminie Łubianka. Znaczące zwycięstwo odniosła Dagna Całbecka, która w wyborach na wójta uzyskała aż 70-procentowe poparcie. Jej rywalka, Danuta Kwiatkowska, zdobyła 30 proc. głosów mieszkańców. Również w gminie Wielka Nieszawka na stanowisku wójta pojawi się nowa osoba. Krzysztof Czarnecki walczył o reelekcję, jednak nie udało mu się pokonać Katarzyny Streich. Jej wynik to 52,64 proc. głosów. O wygranej zdecydowała przewaga dokładnie 128 głosów.
Dziękuję wszystkim mieszkańcom gminy – powiedziała Streich. – Stało się. Wybraliście mnie na stanowisko wójta gminy Wielka Nieszawka. Bardzo dziękuję mieszkańcom, także tym, którzy na mnie nie głosowali, bo chcę i będę wójtem wszystkim. Tylko tak możemy rozwijać naszą gminę, cieszyć się nią i rozwiązywać problemy, gdy się pojawią. Szczególnie chcę podziękować moim kandydatom i moim radnym. Bez waszej ciężkiej pracy i zaangażowania, bez wiary w sukces, tego podziękowania by nie było. Dziękuje również mojemu kontrkandydatowi, panu Krzysztofowi Czarneckiemu za kampanię i za walkę. Będę realizowała program, który przedstawiłam i o którym mówiłam podczas spotkań.
Nowo wybrana wójt zadeklarowała także współpracę z radnymi z innych komitetów, poprosiła również o wsparcie i kredyt zaufania dla siebie i swoich przedstawicieli w Radzie Gminy. Komitet Katarzyny Streich ma tam większość – 10 radnych.
Na kolejne pięć lat misję kierowania gminą Obrowo mieszkańcy powierzyli Andrzejowi Wieczyńskiemu. Zdobył on w wyborach 52,08 proc. głosów, pokonując dwóch kontrkandydatów: Artura Kanarka (35,32 proc.) oraz Krzysztofa Dudę (12,60 proc.).
Jestem niezmiernie szczęśliwy i dumny, że przez kolejną kadencję będę mógł zadbać o gminę Obrowo – stwierdził Wieczyński. – Mimo tego, że będzie to na pewno ostatnia już moja kadencja jako wójta, zapewniam państwa, że przez te 5 lat w dalszym ciągu będę ciężko pracował i dbał o rozwój naszej małej ojczyzny.
Dogrywki czekają nas w gminach: Chełmża, Lubicz, Zławieś Wielka oraz w mieście Chełmża.