Koło Gospodyń Wiejskich w Kończewicach działa już od 85 lat
Koło Gospodyń Wiejskich w Kończewicach działa już od 85 lat i jest jednym z najstarszych kół na terenie gminy Chełmża. W maju miało odbyć się specjalne jubileuszowe spotkanie, jednak z uwagi na trwającą epidemię koronawirusa, świętowanie we wspólnym gronie odłożyć trzeba było na później.
Początki kończewickiego KGW sięgają 1935 r. Wtedy to jego pierwsze członkinie spotykały się, by wspólnie rozwijać się pod kątem organizowania wiejskiej codzienności. Działalność koła została zakłócona podczas okupacji i trwała w zawieszeniu aż do 1947 r. Po reaktywacji w ramach spotkań odbywały się cykliczne szkolenia. Kursy szycia, wycieczki, a nawet… kółko teatralne – to tylko niektóre z podejmowanych przez kończewickie KGW aktywności.
Znacząca zmiana pokoleniowa przyszła wraz z rokiem 1985. Wtedy szczególnie widoczny był napływ nowego pokolenia, które jednak z tradycjami zrywać nie chciało. Praca poprzedniczek była kontynuowana, zwyczaje podtrzymywane. Wciąż szczególnymi wydarzeniami pozostawały dożynki czy Dzień Kobiet. KGW włączało się w obchody świąt, było nieodłączną częścią wiejskich festynów.
W 2006 r. przewodniczącą koła została Halina Bytniewska. Od tego czasu gospodynie biorą udział we wszystkich gminnych wydarzeniach, a dodatkowymi atrakcjami są ich wyroby – domowe potrawy czy wypieki. Organizowane przez nie wieńce dożynkowe były wyróżniane i nagradzane. W 2009 r. członkinie kończewickiego koła zwyciężyły w Turnieju KGW gminy Chełmża. Później zdołały osiągnąć to jeszcze trzy razy, wyróżniając się oryginalnymi scenkami teatralnymi oraz tym, co szczególnie kojarzy się z działalnością KGW – kulinarnymi zdolnościami.
Gospodynie stanowią ogromne wsparcie dla lokalnych, społecznych inicjatyw. Trudno wyobrazić sobie imprezę bez ich udziału. Od kilku lat zaangażowane są również w pracę funkcjonującego przy miejscowej szkole sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zbiórkę wspierają pieniędzmi ze sprzedaży swoich wyrobów. Nie może ich również zabraknąć na odpustach czy przy okazji obchodów świąt i uroczystości. Panie trzymają pieczę nad wiejską świetlicą, w której odbywają się ich spotkania. To tu podejmują się kolejnych wyzwań, ale też miło spędzają czas we własnym gronie. Organizują również wyjazdy. Za sobą mają już wycieczki, czy to nad morze, czy do Zakopanego. W tym roku wyjazdowe plany pokrzyżowała epidemia, która wciąż nie odpuszcza.
Koła Gospodyń Wiejskich w Kończewicach nie trzeba mieszkańcom gminy przedstawiać. Jest ono jednak dobrze znane również poza jej granicami. Członkinie słyną ze swoich barwnych strojów, przygotowanych z niezwykłą pomysłowością.
– W tym roku powstał już czwarty strój uszyty specjalnie na obchody 85-lecia koła. Jednakże wszystkie uroczystości zostały przeniesione na nieokreślony termin. KGW na pewno wróci do świętowania swoich obchodów, ale trzeba poczekać na lepsze czasy – mówi przewodnicząca KGW Halina Bytniewska.
Tegoroczne jubilatki nie zamierzają więc odpuszczać świętowania i trudno im się dziwić – nie co dzień kończy się 85 lat. Pierwotnie obchody miały się odbyć 16 maja. Kiedy ostatecznie uda im się spotkać, nie wiadomo, ale – jak każde wydarzenie z ich udziałem – to również będzie wyjątkowe.