Śmiertelne potrącenie w Czarnowie. 15-latek zginął na miejscu
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku w Czarnowie w gminie Zławieś Wielka. Kierowca samochodu osobowego potrącił śmiertelnie nastolatka. Zginął on na miejscu. Droga jest całkowicie nieprzejezdna.
Dzisiaj przed godziną 6:00 doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego na drodze krajowej nr 80 w miejscowości Czarnowo, na drodze pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący osobowym volksagenem potrącił pieszego – informuje asp. Dominika Bocian z toruńskiej policji. – 15-latek zginął na miejscu. Jak ustalili policjanci kierowca samochodu (35l.) był trzeźwy. Na miejscu obecnie pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Prowadzone w tej sprawie śledztwo ustali okoliczności i przyczynę tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
Dowiedzieliśmy się, że utrudnienia na tym odcinku mogą potrwać nawet do godziny 10:00. Policjanci wyznaczyli objazdy dla jadących od strony Torunia w Toporzysku, gdzie trzeba poruszać się w kierunku miejscowości Stanisławka. Od strony Bydgoszczy pojazdy są kierowane na miejscowość Strzyżawa i Ostromecko.
ctr
10 października 2023 @ 07:16
Wystarczyło by żeby wszyscy kierowcy przechodzili PRAWIDŁOWO badania lekarskie- najlepiej na poziomie przynajmniej kierowcy taksówki albo zawodowego – to więcej niż połowa samochodów by z dróg zniknęła. I ruch byłby płynniejszy, i kapeluszników mniej. Tylko nikomu się to nie opłaca – opłacamy służbę zdrowia , opłacamy składki OC i AC, kupujemy samochody nowe i te które powinny być zutylizowane na zachodzie – a robi się to tutaj….I w końcu dymani przez koncerny naftowe kupujemy paliwo za dwu krotność jego wartości.
A na marginesie – kiedyś trasę od mostu fordońskiego do POLCHEMU – dało się zrobić w 7 minut….
I nikt nie ginął …ale to były wczesne lata 90….
Wszystko bowiem zależy od człowieka….
Załamana
9 października 2023 @ 11:50
Na tym odcinku co chwile ktos wyprzedza na tzw.trzeciego,zajeżdżaja drogę,spychaja do rowów.jeździłąm tym odcinkiem ponad rok i raz w tygodniu była stłuczka.Tu jeżdża szaleńcy…..siedza na zderzaku i mrugaja swiatłami jak ten z A1.Musiało dojść do tragedii,chłopak miał przed sobą długie zycie.Lecz i tak takich kierowców,którzy swoje ego podnosza szybka jazdą,bo niczym innym nie potrafią zaimponowac i zwrócić na siebie uwagę, niczego nie nauczy.
EES
9 października 2023 @ 10:00
Domów w tym miejscu i rodzin z dziećmi coraz więcej, choć nie w bliskiej odległości od drogi, czyli teoretycznie teren niezabudowany… Bardzo niebezpiecznie. Mało kto jeździ a tym odcinku 90 km, bo miejsce wypadku, to przedłużenie długiej prostej, na której ludzie rozpędzają się do bardzo dużych prędkości.