Co dalej z odpadami zgromadzonymi na terenie dawnej cukrowni Unisław?
Firma Ergum rozpoczęła nielegalne zwożenie opon na teren po byłej cukrowni w Unisławiu w maju zeszłego roku. Wójt gminy Unisław nałożył na firmę oraz Krajową Spółkę Cukrową – użytkownika wieczystego terenu – decyzję o uprzątnięciu odpadów. KSC odwołała się jednak od decyzji. Znamy już stanowisko Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Problem nielegalnego składowiska opon, gromadzonych na terenie po byłej cukrowni w Unisławiu, do tej pory nie został rozwiązany. Przypominamy, że odpady składowane są w tym miejscu nielegalnie przez firmę Ergum – tę samą, która administrowała składowiskiem w Raciniewie. Opony bez zezwoleń zwożone są na teren przy ul. Żwirki i Wigury od maja 2020 r. Gmina Unisław już w ubiegłym roku o potencjalnym zagrożeniu alarmowała WIOŚ, Państwową Straż Pożarną i Krajową Spółkę Cukrową, do której należy teren. Niestety, nie przyniosło to oczekiwanych efektów. W związku z tym 9 kwietnia 2021 r. wójt Jakub Danielewicz wydał decyzję nakazującą usunięcie wszystkich opon składowanych niezgodnie z prawem na terenie byłej cukrowni.
– Niezrozumiałe jest dla mnie to, że KSC dopuściła do prowadzenia składowiska opon na swoim terenie bez stosownych zgód i pozwoleń, mając świadomość, jakie to może stwarzać zagrożenie – komentował sytuację kilka miesięcy temu wójt Jakub Danielewicz.
Sprawa nabrała tempa, bowiem Krajowa Spółka Cukrowa – jako użytkownik wieczysty tego terenu – odwołała się od decyzji z 9 kwietnia. KSC w uzasadnieniu odwołania argumentowała, że nie jest odpowiedzialna za nielegalne składowanie opon przez Ergum. Orzecznictwo sądowe wskazuje jednak, że w takich przypadkach użytkownik wieczysty terenu ponosi odpowiedzialność solidarną.
– Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Toruniu w dniu 2 lipca utrzymało w mocy kwietniową decyzję. Na mocy tej decyzji firma Ergum oraz Krajowa Spółka Cukrowa mają 90 dni na uprzątnięcie terenu. Termin rozpoczął swój bieg od momentu uprawomocnienia się decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego – tłumaczy wójt Jakub Danielewicz.
Co w sytuacji, gdy KSC i firma Ergum nie zdecydują się na solidarne uprzątnięcie terenu? Gmina Unisław będzie mogła wówczas nałożyć grzywnę w celu przymuszenia do wykonania decyzji. Wysokość takiej grzywny to 50 tys. zł dla każdego podmiotu prawnego.