Kolejne dzikie wysypisko w lesie. „Nie bądźmy obojętni na takie zachowania” [ZDJĘCIA]
Jedna z mieszkanek gminy Obrowo zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcia, na których wyraźnie widać nielegalne składowisko odpadów. Nieznany sprawca pozostawił w lesie w Osieku nad Wisłą m.in. opony i plastikowe skrzynki. Gmina Obrowo podkreśla, że nie może być zgody na takie zachowania.
Dzikie wysypisko śmieci przy ul. Leśnej w Osieku nad Wisłą odkryła jedna z mieszkanek 19 sierpnia.
– Nie bądźmy obojętni na takie zachowania. Tacy ludzie powinni mieć dożywotni zakaz wstępu do lasu – komentowała w mediach społecznościowych.
Zgłoszenie o dzikim wysypisku odebrała Straż Gminna. Teren podlega pod Nadleśnictwo Dobrzejewice, w związku z tym gmina Obrowo przekazała tą sprawę leśnikom.
– Niezależnie od tego, na czyim terenie ktoś wyrzucił odpady, postępowanie takie zawsze jest złe i nieodpowiedzialne. W gminie Obrowo nie ma i nie będzie przyzwolenia na wyrzucanie odpadów gdziekolwiek. Gminny system gospodarki odpadami jest szczelny – umożliwia pozbycie się w prawidłowy sposób każdego rodzaju śmieci. Dlatego, mówiąc dosadnie, każdego, kto robi z lasu dzikie wysypisko, trzeba nazwać oszustem, leniem, cwaniakiem czy nawet przestępcą. Odpady zalegające gdziekolwiek zagrażają środowisku oraz zdrowiu i życiu ludzi – ocenia Magdalena Krzyżanowska, specjalistka ds. komunikacji i kontaktów z mediami w Urzędzie Gminy Obrowo.
Gmina Obrowo apeluje o rozsądek i niezaśmiecanie publicznych terenów.