Grębocin. Zniknęły wiaty stojące przed szkołą podstawową. Mieszkańcy są oburzeni

Dwie wiaty stojące do tej pory w miejscowości Grębocin przed szkołą podstawową trafiły do Nowej Wsi. Pisaliśmy już o tym TUTAJ. Swego oburzenia nie kryją mieszkańcy.

Sołtys Grębocina Beata Żurawska poprosiła wójta Gminy Lubicz Marka Nicewicza o wyjaśnienie, na czyje polecenie wiaty zostały wywiezione z terenu Grębocina oraz dlaczego nie zostali poinformowani o tym fakcie przedstawiciele sołectwa Grębocin. Zasugerowała także, że wiaty mogły być wykorzystane w innym miejscu w sołectwie. Odpowiedź wójta opublikował dzisiaj Kierunek Grębocin.

Wiaty znajdujące się na terenie Szkoły Podstawowej w Grębocinie stanowią majątek gminny – pisze Marek Nicewicz. – […] Pani dyrektor szkoły, która w tym przypadku zarządzała powierzonym majątkiem gminnym, przede wszystkim odpowiada za bezpieczeństwo na terenie szkoły. Dlatego w związku z licznymi incydentami, do jakich dochodziło tam z udziałem nietrzeźwych osób postronnych, pani dyrektor szkoły podjęła decyzję o zmianie lokalizacji dwóch wiat znajdujących się za szkołą. Zostały one przeniesione przed szkołę. Niestety, mimo zwiększonych kontroli policji, wiaty nadal stanowiły strefę głośnych spotkań, a rodzaj śmieci (oszczędzę szczegółów), które pracownik szkoły musiał później zbierać, świadczyły o tym, że zdecydowanie nie jest to miejsce bezpieczne dla uczniów. Biorąc to pod uwagę, a także interwencje mieszkańców ul. Szkolnej, którzy skarżyli się na zakłócanie porządku publicznego, pani dyrektor szkoły podstawowej wystąpiła do gminy z prośbą o usunięcie problemowych wiat z jej terenu. […]

Obszar szkoły zgodnie z planowaną inwestycją ma zostać doposażony jeszcze w tym roku w nowe urządzenie na placu zabaw. Sam plac zabaw zostanie gruntownie odświeżony. W przyszłorocznych planach jest modernizacja całości terenu […].

Przeniesienie wiat w inne miejsce na obszarze sołectwa Grębocin, a zwłaszcza, jak sugeruje się, w okolice projektowanego placu zabaw przy ul. Księżycowej uważam za duży błąd. Tworzę dla Grębocina nowy, nowoczesny plac zabaw, gdzie – co oczywiste – nie ma miejsca na wiaty służące do imprezowania i spożywania m.in. alkoholu. Nie tylko przykład wiat z ul. Szkolnej skłania mnie do takich wniosków. W wiacie na placu zabaw na ul. Karwowskiego również dochodziło do podobnych aktów wandalizmu i stamtąd również musiała być ona usunięta.

Do tematu zapewne jeszcze wrócimy, bo odpowiedź wójta Marka Nicewicza zapewne nie zadowoli mieszkańców Grębocina.