W Chełmnie będzie się lepiej mieszkać. Trwają m.in. prace infrastrukturalne
Rozwój mieszkalnictwa w Chełmnie jest priorytetem włodarzy. To niełatwe zadanie, wymagające rozwoju infrastruktury wodno-kanalizacyjnej i zmian w planach miejscowych. Trwają intensywne prace nad pobudzeniem lokalnego rynku nieruchomości. Już niedługo na sprzedaż wystawionych zostanie 10 działek jednorodzinnych i 2 wielorodzinne.
Prace nad studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Chełmna prowadzone są w oparciu o oczekiwania mieszkańców. Okazuje się, że 45 proc. z nich chciałoby mieszkać w domach jednorodzinnych, a 39 proc. w blokach. Przez wiele lat rozwój funkcji mieszkaniowej skupiony był na formie jednorodzinnej, której realizacja i tak była utrudniona ze względu na niedobór infrastruktury, przede wszystkim wodno-kanalizacyjnej. Włodarze podjęli jednak szereg działań, aby to zmienić i tym samym pobudzić lokalny rynek nieruchomości.
Dobiegają końca prace związane z realizacją infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej na osiedlu Wybudowanie oraz pomiędzy ul. Bliską a Lawendową. Dzięki podjętym działaniom możliwa będzie budowa kilkudziesięciu budynków mieszkaniowych jednorodzinnych – mówi Piotr Murawski, wiceburmistrz Chełmna. – Na osiedlu Wybudowanie, ul. Lawendowej i osiedlu Dworzyska będziemy też rozwijać infrastrukturę drogową. To na ten moment najbardziej rozwojowe obszary miasta.
Jeszcze w tym roku na osiedlu Wybudowanie i ul. Lawendowej powstaną nowe drogi wraz z oświetleniem. Inwestycje będą dofinansowywane z Funduszu Dróg Samorządowych. Włodarze podjęli także prace nad zmianą miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. To właśnie dzięki takim działaniom możliwe będzie wystawienie każdego roku, począwszy od 2020 r., na sprzedaż 10 działek mieszkaniowych jednorodzinnych i 2 działek mieszkaniowych wielorodzinnych. Pozwoli to pobudzić rynek mieszkaniowy w Chełmnie. Plan sprzedaży nieruchomości został przygotowany wspólnie z Referatem Gospodarowania Nieruchomościami. To jednak nie wszystko.
Pracujemy także nad powołaniem spółki komunalnej, która zajmie się rozwojem mieszkalnictwa, wzorowanej na Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Przygotowywane są również grunty, które w przypadku powołania spółki zostaną do niej wniesione w celu realizacji inwestycji – dodaje Piotr Murawski. – Niestety, trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość. Proces inwestycyjny, który musi zostać poprzedzony zmianą planu miejscowego, a nawet studium uwarunkowań, może zająć w naszym przypadku od 2 do nawet 4 lat.
Pomimo trudności rozwój mieszkalnictwa pozostaje jednym z najważniejszych priorytetów miasta.