Gmina Wielka Nieszawka przyciąga nowych mieszkańców. Jak się to udaje?
Gmina Wielka Nieszawka dostarcza wielu powodów, by podjąć decyzję o zamieszkaniu właśnie tu – w miejscu z dobrze rozwiniętą infrastrukturą, w bezpośrednim sąsiedztwie Torunia, przy jednoczesnej bliskości natury. Rozrastająca się gmina dla włodarzy jest sygnałem o konieczności inwestycji. Środki na rozwój mogą zapewnić sami mieszkańcy. Jak?
Wielkim atutem gminy Wielka Nieszawka jest dobre skomunikowanie z miastem. Bliskość Torunia sprawia, że mieszkańcy gminy nie powinni mieć większych problemów z dojazdami do pracy czy szkoły w mieście. Władze gminy są świadome zalet, jakie daje tak atrakcyjne położenie i wykorzystują to w codziennym działaniu i dążeniu ku poprawie jakości życia. Choć oficjalnie Wielka Nieszawka jest gminą wiejską, to jednak aspiruje do wielkomiejskiego życia. I nie pozostaje to niezauważone. Przede wszystkim przez tych, którzy szukają dobrego miejsca do osiedlenia się. Gmina kusi nowych mieszkańców, nie zapominając jednak o tych, którzy na jej wybór zdecydowali się już wcześniej.
Ważnym aspektem gminy Wielka Nieszawka jest także natura. Wiele mówi się o bliskości miasta, ale warto przy tym mieć w pamięci, że ponad 87 proc. powierzchni gminy to tereny zielone. Bez wahania można więc nazwać ją „zielonymi płucami” Torunia. Nieszawska zieleń znajduje się nawet na terenie obszarów chronionych, jak Natura 2000 czy Puszcza Bydgoska. Można tu więc korzystać nie tylko z miejskich walorów, do których dostęp ułatwia dobrze rozwinięta sieć dróg, ale i z zieleni, która nie daje się zagłuszyć miejskiemu hałasowi.
Nie tylko Toruń jest w stanie zaoferować mieszkańcom gminy atrakcje. Warto podkreślić, że na terenie gminy Wielka Nieszawka znajduje się unikatowy w skali regionu aquapark, będący częścią kompleksu Centrum Sportu i Rekreacji Olender.
– Jesteśmy gminą bezpośrednio graniczącą z Toruniem. Mamy dobrze rozwiniętą infrastrukturę, pozyskujemy dużo środków zewnętrznych, nie tylko z Unii Europejskiej. Gmina rozwija się, a z drugiej strony jest blisko natury. Realizujemy programy poprawy jakości powietrza, a nieopodal znajdują się Puszcza Bydgoska czy rzeka Wisła. Nie brakuje tu również miejsc rekreacji. To wszystko składa się na całość i nasze dążenie do poprawy jakości życia – przekonuje Krzysztof Czarnecki, wójt gminy Wielka Nieszawka.
Wszystko, co gmina oferuje, jest jednak kosztowne, a mieszkańcy niekiedy nie zdają sobie sprawy, że mogliby wspomóc finansowo rozwój własnej okolicy. Wiele bowiem zależy od wpływów z podatku dochodowego PIT, który płaci się w miejscu zameldowania. Nasze pieniądze trafiają tam, gdzie jesteśmy zameldowani, a nie tam, gdzie mieszkamy. Dlatego podejmując decyzję o przeprowadzce, warto zadbać też o meldunek.
– To ważne, by ludzie płacili podatki na terenie gminy. To właśnie te pieniądze przeznaczane są na budowę dróg, oświetlenie, sieci wodociągowe i kanalizacyjne, place zabaw, utrzymanie szkół i wszystko, co wiąże się z naszym codziennym życiem i funkcjonowaniem. Im więcej mamy mieszkańców, nie tylko przebywających tu, ale i zameldowanych, tym wyraźniejszy jest dla nas sygnał, że gmina się rozrasta i ma potencjał – wyjaśnia wójt Krzysztof Czarnecki.
Procedura meldunkowa nie jest trudna i zajmuje zaledwie kilkanaście minut.