Mistrzowie rzemiosła i rękodzieła powiatu chełmińskiego
Konkurs dla osób wyróżniających się w dziedzinie rzemiosła oraz rękodzieła został rozstrzygnięty. Osoby promujące powiat chełmiński zostały uhonorowane przez starostę chełmińskiego Zdzisława Gamańskiego.
Diament powiatu chełmińskiego trafił do Kazimierza Wiśniewskiego, Dariusza Ziółkowskiego oraz Agnieszki Janus. To oni promują ochronę dóbr historii i kultury na terenie powiatu chełmińskiego, a zarazem wykonują zawody rzemieślnicze i roboty ręczne, które są zagrożone wyginięciem.
Kazimierz Wiśniewski jest z zawodu kowalem. Tytuł czeladnika zdobył w 1975 r., zdając egzamin przed komisją egzaminacyjną w Bydgoszczy. Dwa lata później zaczął prowadzić odziedziczony po swoim ojcu Aleksandrze zakład kowalski. Tytuł mistrza w zawodzie kowala usługowego zdobył w 1988 r., natomiast najwyższe kwalifikacje rzemieślnicze w postaci tytułu mistrzowskiego w zawodzie ślusarza zdobył w 2014 r. W międzyczasie pan Kazimierz uchwałą Zarządu Kujawsko-Pomorskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości został w 2004 r. odznaczony Honorową Odznaką Rzemiosła. To niejedyne odznaczenie, jakie uzyskał kowal. W 2017 r. otrzymał tę samą odznakę, tym razem uchwałą prezesa Zarządu Związku Rzemiosła Polskiego, oraz puchar z okazji 40-lecia działalności gospodarczej i członkostwa w Cechu Rzemiosł Różnych w Chełmnie. Promujący na terenie powiatu chełmińskiego kowalstwo mężczyzna otrzymał w tym samym roku również od Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi odznakę „Zasłużony dla Rolnictwa”.
Wielu może zastanawiać się, jak wygląda profesjonalna kuźnia. Otóż jej sercem jest palenisko z młotem mechanicznym oraz kowadłem. Dawniej ogień rozpalano węglem drzewnym oraz korą brzozową, a współcześnie robi się to za pomocą koksu. Podstawowymi narzędziami kowala z Papowa Biskupiego są kowadło, młot oraz szczypce.
– Dawniej pan Kazimierz, jak i jego ojciec, produkowali lemiesze, gwoździe, siekiery, łańcuchy oraz inne narzędzia i przedmioty z żelaza – opisuje Starostwo Powiatowe w Chełmnie. – Często wykonywali także podkowy i dbali o pielęgnację kopyt koni.
Kazimierz Wiśniewski nie skupia się wyłącznie na tworzeniu rzemiosła. Jest również wybitnym specem od napraw i rekonstrukcji. Zdarza się mu wykonywać części zamienne do ciągników, pługów, agregatów uprawnych i przyczep. Otrzymuje wiele zleceń związanych z kowalstwem artystycznym.
– Laureat cieszy się poważaniem w środowisku lokalnym, ponieważ zawód kowala należy do zawodów ginących – informuje Starostwo Powiatowe. – Pan Kazimierz to osoba wyjątkowa. Jego ręczna metoda pracy umożliwia wytwarzanie przedmiotów o oryginalnej i niepowtarzalnej formie. Swoją ciężką pracą promuje powiat chełmiński.
Do tej pory kowal z Papowa Biskupiego wyszkolił dwunastu zawodowców. Swoją pasją pan Kazimierz zaraził również swojego syna. Pomaga mu on w codziennej pracy.
Drugim z laureatów konkursu jest Dariusz Ziółkowski, pochodzący z Chełmna kominiarz. W swoim zawodzie pracuje od 1992 r. Jako kominiarz przyczynia się do powiększania bezpieczeństwa przeciwpożarowego mieszkańców, firm czy instytucji leżących na terenie powiatu chełmińskiego. Pan Dariusz dumnie reprezentuje chełmińskie rzemiosło na arenie krajowej i międzynarodowej. W 2006 r. objął kierownictwo w Rejonowym Zakładzie Kominiarskim SPK w Chełmnie.
Dariusz Ziółkowski w 2012 r. został nagrodzony przez Zarząd Spółdzielni Pracy Kominiarskiej w Toruniu za zasługi dla rzemiosła kominiarskiego. Z kolei w 2017 r. postanowieniem kapituły „Kominiarz Roku” został wyróżniony brązowym medalem „Zasłużony dla Kominiarstwa”. To jedna z najbardziej prestiżowych nagród w całym kraju. Jest ona przyznawana najlepszym z najlepszych kominiarzy w Polsce.
Kominiarz promujący powiat chełmiński zdołał wyszkolić dotychczas wiele pokoleń nowych rzemieślników.
W konkursie wyróżniona została również Agnieszka Janus z Unisławia. Kobieta posiada szeroki zakres umiejętności w różnorodnych robotach ręcznych. Ceramika, szydełkowanie, haftowanie, stolarka czy szycie przychodzą jej z ogromną łatwością. Już w dzieciństwie ciekawiły ją robótki ręczne, a pierwsze lekcje dawała jej mama. Jako nastolatka była w stanie samodzielnie uszyć parę spodni. Zgoła inaczej jest dzisiaj. Pani Agnieszka sprosta każdemu wyzwaniu. Jest specjalistką w wielu technikach rękodzielniczych, m.in. we frywolitkach oraz hafcie richelieu.
– Pani Agnieszka to wielka pasjonatka rękodzieła – informuje Starostwo Powiatowe w Chełmnie. – Samodzielnie zdołała nawet wyłożyć ścianę ceglanymi płytkami i wykonać nadbudowę kominka.
Laureatka posiada w swojej kolekcji liczne zbiory, obejmujące około 100 obrazów oraz ręcznie robione firanki o długościach 3 m i 1,5 m. Jednak to nie koniec. Zgromadziła także niezliczone ilości obrusów i serwetek. Pochodząca z Unisławia kobieta jest w stanie wytworzyć praktycznie wszystko. Oprócz świątecznych ozdób zajmuje się także produkcją elementów garderoby.
Specjalistka od robótek ręcznych swoją wiedzą i umiejętnościami chętnie dzieli się w gronie najbliższych. Swoimi autorskimi prezentami obdarowuje jednak nie tylko swoich bliskich i znajomych, ale również innych mieszkańców powiatu chełmińskiego. Co ciekawe, chętny na jeden z obrazów Agnieszki Janus znalazł się w Stanach Zjednoczonych.
– Pani Agnieszka chętnie przekazuje swoje prace na licytacje charytatywne, odbywające się na terenie gminy Unisław i powiatu chełmińskiego – twierdzi Starostwo Powiatowe w Chełmnie. – W ostatnim czasie prace kandydatki były prezentowane podczas Dożynek Gminno-Parafialnych 2022. Laureatka inspiracji szuka w internecie. Jednakże jest w stanie samodzielnie tworzyć projekty, na których bazie powstają potem oryginalne i niepowtarzalne przedmioty. Rękodzieło jest dla pani Agnieszki ogromną przyjemnością, a jej prace odznaczają się perfekcjonizmem.