Rolnicy: „żeby wszystkim było lepiej” [SONDA]
Ponad tysiąc albo i więcej maszyn rolniczych blokuje toruńskie ulice na wylotówkach z miasta. Tak szacują sami rolnicy.
Protestujący rolnicy zapowiadają, że jeżeli nic się nie zmieni w unijnych przepisach, a z Ukrainy nadal będzie import, to akcja będzie kontynuowana.
„Chcemy, żeby wszystkim się żyło lepiej, zdrowiej, bo to, co się dzieje teraz – to tragedia” – mówią zgodnie.
Przejazdy po Toruniu są rotacyjne, to kolumny po kilkanaście, kilkadziesiąt pojazdów, jadących bardzo powoli. W ten sposób spowalniany jest ruch od świateł do świateł. Natomiast nie blokują skrzyżowań i nie stają na nich. Dlatego inni kierowcy – o ile im się w ogóle uda poruszać w okolicy blokad – mogą przez skrzyżowania przejechać. Ponadto bezpieczeństwa pilnuje również policja.
Jednak do końca dnia generalnie ruch na trasach wyjazdowych z Torunia jest bardzo utrudniony lub niemożliwy. Do miasta nie wjadą też mieszkańcy podtoruńskich gmin.