Podsumowanie rundy jesiennej
W tym roku oficjalnych meczów z udziałem okolicznych klubów piłkarskich z niższych lig już nie będzie. Pierwsza runda została zakończona i po przerwie świątecznej ruszą przygotowania do rundy wiosennej.
Bardzo dobry okres ma za sobą występujący w klasie okręgowej Mustang Ostaszewo. 34 punkty zgromadzone w 17 spotkaniach i 4. miejsce na koniec rundy. Dodatkowo z takim samym dorobkiem punktowym, co trzeci Sokół Radomin. W poprzednim przedwcześnie zakończonym sezonie zawodnicy z Ostaszewa zgromadzili 18 punktów w 15 meczach. Poprawa jest więc widoczna.
Wśród tych 17 meczów piłkarzy Mustanga Ostaszewo jest 11 zwycięstw, 5 porażek i tylko jeden remis. Najwyższe zwycięstwo podopiecznych trenera Błażeja Wacha miało miejsce w ostatnim meczu w tym roku, kiedy to rywalem drużyny z Ostaszewa była znajdująca się w dolnej części tabeli Radzynianka Radzyń Chełmiński. Zawodnicy Mustanga mocno podreperowali wówczas swój bilans bramkowy i wygrali aż 9:2.
Tak samo dobrej rundy w tych samych rozgrywkach nie zaliczył Flisak Złotoria. Piłkarze ze Złotorii zdobyli 17 punktów w 17 meczach, a więc dokładnie połowę tego, co wcześniej wspomniany Mustang Ostaszewo.
Zawodnicy Flisaka wygrali w tej rundzie pięć spotkań, dwa zremisowali, a przegrali aż 10. Więcej porażek poniosły tylko trzy drużyny, a tyle samo miał zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli Cyklon Kończewice. Taki dorobek punktowy pozwolił Flisakowi Złotoria na zakończenie pierwszej rundy na 13. miejscu w tabeli.
Piłkarze ze Złotorii mieli wyraźne problemy z grą defensywną. W 17 meczach stracili 46 bramek, co oznacza, że tracili blisko 3 bramki na mecz. Tylko cztery drużyny pozwoliły rywalom na strzelenie sobie więcej bramek. Zawodnicy Flisaka mieli także problem z wygrywaniem meczów na własnym boisku. Tylko w jednym z ośmiu domowych spotkań udało im się zdobyć trzy punkty.
Wpływ na pozycję Flisaka Złotoria w tabeli może mieć jeszcze jeden zaległy mecz. Krajna Sępólno Krajeńskie podejmie w nim u siebie Olimpię II Grudziądz. Gospodarze tego zaległego meczu zajmują 14. miejsce w tabeli i mają na koncie tyle samo punktów, co piłkarze ze Złotorii. Wystarczy im remis z zajmującą obecnie ostatnie miejsce w tabeli drużyną z Grudziądza do tego, by zamienić się z Flisakiem miejscami
Rundę Legii Chełmża można byłoby podzielić na dwie części: przed zmianą trenera i po jego zmianie. Pierwsze 12 spotkań tej rundy piłkarze z Chełmży rozegrali pod wodzą trenera Mariusza Gralaka. W tym czasie wygrali trzy mecze, dwa razy zremisowali i aż siedmiokrotnie musieli uznać wyższość rywali. Władze klubu zdecydowały się na zmiany i zwolnili trenera, pod którego wodzą klub zajmował 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów.
Nowym trenerem został Dariusz Durda, którego debiut w roli szkoleniowca drużyny z Chełmży się opóźniał ze względu na mecze przekładane z powodu zagrożenia epidemicznego. Ostatecznie debiut nowego trenera miał miejsce w sobotę 7 listopada w wyjazdowym meczu z KS Brzoza. Był to dobry początek Dariusza Durdy, bowiem jego drużyna pewnie wygrała tamten mecz 4:0. Legia Chełmża pod wodzą nowego trenera to zupełnie inna drużyna. Pięć zwycięstw w pięciu meczach i komplet 15 punktów. W tym czasie chełmżanie zdobyli 15 bramek, a stracili zaledwie dwie.