Z piekła do nieba. Cyklon odrabia straty i remisuje
Zawodnicy Cyklonu nie poddali się, gdy przegrywali różnicą dwóch bramek i odrobili straty. Niewiele zabrakło, aby wygrać mecz.
W 7. kolejce Cyklon podjął na swoim stadionie zespół Sokoła Radomin. Gospodarze w pewnym momencie przegrywali już 0:2, ale zawodnik przyjezdnych otrzymał czerwoną kartkę. Cyklon ruszył wtedy do odrabiania strat. Dwie bramki zdobyli Filip Pudlewski oraz Przemysław Żbikowski. Mało brakowało, a podopieczni Marka Zająca strzeliliby trzecią bramkę. Drużyna z Kończewic ostatecznie zremisowała z Sokołem Radomin 2:2.
– Remisujemy 2:2 z KS Sokół Radomin w dzisiejszym spotkaniu – pisał w sobotę na swoim profilu w mediach społecznościowych KS Gminy Chełmża Cyklon Kończewice. – Goście prowadzili już 0:2 otrzymali czerwoną kartkę i tuż po tym ruszyliśmy do ataku. Niestety zabrakło już czasu na bramkę dającą zwycięstwo…
Drużyna z gminy Chełmża jest na ósmym miejscu w tabeli klasy okręgowej z dorobkiem 11 punktów. W następnej kolejce Cyklon zmierzy się 1 października o godzinie 12:00 na wyjeździe z Promieniem Kowalewo Pomorskie.